Kobyla nie miała litości dla Olzy. Pięć goli Szałkowskiego
Piłkarze z Olzy nie będą miło wspominać pobytu w Kobyli. Miejscowy zespół rozgromił ich bowiem aż 10:1. Honorowe trafienie dla gości zaliczył na początku drugiej połowy Kamil Jezierski. Dla Kobyli aż pięć goli zdobył Kamil Szałkowski.
LKS Płomień Kobyla - LKS Olszynka Olza 10:1
Bramki: Kamil Szałkowski 3., 6., 24., 34., 46., Patryk Pytlik 14., Kamil Knura 21., 60., Wojciech Kruczek 77. - 48. Kamil Jezierski
LKS Kobyla: Wojciech Kruczek, Patryk Bulenda, Wojciech Franica, Grzegorz Gawron, Kamil Knura, Kamil Kubala, Jarosław Marcisz, Michał Piątek, Patryk Pytlik, Kamil Szałkowski, Paweł Wystyrk
LKS Olza: Rafał Maciejczyk, Łukasz Adamczyk, Sebastian Długi, Adam Gensty, Jan Gensty, Kamil Jezierski, Łukasz Pawlica, Piotr Sztangierski, Witold Szuścik, Adrian Warzeszka, Joachim Waszek
Komentarze
15 komentarzy
no i się zaczeło ! jak ludzie mogą być nie życzliwi i chamscy ? tak tylko w polsce
ale sie napinosz jak KURA przy jajku
A Lemiesz tam groł bo był trenerem. I przestań siać zamęt !!!
tak a niby kto w tamtej grupie II je mocniejszy, te co tak kombinowł i valowery dostały, Rzuców sie w barażach poradził niby z mocniejszą grupą i jest w a klasie, A i pstrązna po znajomości też poszła skoro masz taką wiedze. Wedłud ciebie nikt tam prawa nie ma grać?!!!
a kaj Lemiesz chyba od pluga odpadl i pogodz sie z tym ze grupa II jest mocniejszo a Kobyliki zniej pitly przy pomocy Dziadkow !!!
rydultowiki tj Pawel Jaro Organ i Wojt grajom juz kilka lat
a byłeś na każdym meczu skoro jesteś taki pewny !!!