Unia Książenice zmierza ku okręgówce [ZDJĘCIA]

Na swoim boisku Unia króluje, odniosła komplet dziewięciu zwycięstw. W niedzielę przy niesprzyjającej aurze lider rybnickiej A klasy podejmował u siebie przedostatnią drużynę w tabeli - Dąb Dębieńsko. Zwycięstwo nie przyszło łatwo. Na 20 minut przed końcem był remis 2:2.

Za plecami czai się Odra Centrum Wodzisław, która traci cztery punkty i jest drugim z kandydatów na awans. Dalej już z jedenastoma oczkami straty jest Płomień Ochojec, z trzynastoma Górnik Boguszowice i MKS 32 Radziejów (jedyna drużyna, która pokonała Unię w tym sezonie - 6:2).

Klub w Książenicach wrócił na piłkarską mapę w 2001 roku po 35 latach przerwy. Od tego czasu większość spędził w C klasie, a w ostatnich latach zrobił szybkie awanse z C do B i z B do A. Następnie w A spisywał się coraz lepiej zajmując ósme, później piąte miejsce. Rok kończą w fotelu lidera. Gdzie będą za pół roku pokaże czas.

LKS Unia Książenice - LKS Dąb Dębieńsko 5:2 (2:0)
Jacek Drapacz 42., 72., Dawid Kuś 45., 73., Dariusz Adamczyk 90. - Paweł Dolaciński 48., Gabriel Bartoszek 65.

Żółte kartki: brak

Unia: Kamil Pragnący - Rafał Adamkowski, Tomasz Bednorz, Jacek Drapacz (79. Michał Słowik), Mariusz Horny, Dawid Kuś (80. Michał Janiszewski), Błażej Lasia (86. Dariusz Adamczyk), Jacek Mazgaj, Maciej Stopa, Arkadiusz Suchiński, Adrian Zabłocki. Trener: Marcin Koczy.

Dąb: Janusz Szewczyk - Gabriel Bartoszek, Przemysław Bartoszek, Paweł Dolaciński, Krzysztof Domżoł (80. Mateusz Organiściok), Dawid Kajzer, Rafał Kamiński (46. Adam Herdzina), Adrian Kania, Kamil Machulik, Adam Matuszewski, Kamil Musiałowicz (75. Daniel Małysiak). Trener: Andrzej Burek.