Sobota, 20 kwietnia 2024

imieniny: Agnieszki, Czesława, Amalii

RSS

Strzelec Gorzyczki wygrał w Krakowie, ale kończy działalność

14.03.2017 12:54 | 0 komentarzy | kozz

Po zwycięstwie 5:4 nad krakowskim GAP UEK drużyna z Gorzyczek uplasowała się na piątym miejscu w ligowej tabeli. Wynik ten jest co najmniej o dwie lokaty niższy niż oczekiwano przed sezonem. Co zaskoczyło drużynę z Gorzyczek? Zapytaliśmy o to trenera, Szymona Wesołowskiego oraz kilku zawodników drużyny spod czeskiej granicy.

Strzelec Gorzyczki wygrał w Krakowie, ale kończy działalność
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Szymon Wesołowski, trener Strzelca: - Do meczu w Krakowie przystąpiliśmy młodym składem. Młodym biorąc pod uwagę metrykę oraz obycie w futsalu. Cieszą nas te trzy punty, które sumarycznie dały piąte miejsce. Z przebiegu spotkania mogę napisać, że wynik powinien być wyższy na naszą korzyść, ale dosłownie dawaliśmy rywalom te bramki strzelać i mamy delikatne zwycięstwo. Duet Mucha-Zygmunt w kluczowych momentach zachował zimną krew i dzięki nim zakończenie na krakowskim rynku smakowało podwójnie. Dlaczego nie zajęliśmy miejsca w pierwszej trójce, tak jak zakładaliśmy? Nie spodziewałem się przed startem sezonu, że liga będzie tak wyrównana! Żadna z drużyn, no może poza Gorzowem Śląskim, nie odbiegała i mogła robić niespodzianki w spotkaniach. Cieszy fakt, że II liga stała się bardziej wyrównana i te spotkania były naprawdę emocjonujące. Porównując sezon ubiegły i ten, który właśnie skończyliśmy można zauważyć, że drużyny odrobiły zadanie domowe zarówno pod kątem sportowym jak i organizacyjnym. Spikerzy, dzieciaczki wyprowadzające zawodników na boisko, zdjęcia, czy materiały wideo to już nie był wyjątek. Piast Gorzów Śląski, który co prawda odstawał sportowo, ale miał zawsze pełną halę kibiców i innowacyjny pomysł na wybieranie MVP spotkania zarówno z drużyny gospodarzy jak i gości. Piąte miejsce uważam za sprawiedliwe. Obiektywnie rzecz biorąc mogliśmy zdobyć 12 punktów więcej co i tak nie dałoby lokaty w czołówce tabeli. Wiadomo, że nie mogę być z tego wyniku zadowolony, bo ambicja walczyła o miejsce w „trójce”. Na chwilę obecną „Strzelec” zaprzestał działalność seniorską, więc ten XV jubileuszowy sezon możemy uznać za udany. Dużym problemem w naszym klubie był fakt, że w każdym z 16 rozegranych spotkaniach kadra meczowa była inna. Cieszę się, że tylu chłopaków zaangażowało się w projekt pt. „Strzelec Gorzyczki” i został on doprowadzony do końca. Korzystając z okazji chcę bardzo podziękować Zarządowi Klubu za okazane zaufanie, meczowemu sztabowi organizacyjnemu, panu Markowi Oleksemu za kierownictwo drużyny, Darii Podkowie za tysiące zdjęć naszej drużyny, Kamilowi Paluchowi za dbanie o zdrowie naszych zawodników, zawodnikom za poświęcony czas i walkę w każdym spotkaniu oraz kibicom, którzy ponownie przekonali się do naszego klubu.

Mateusz Majchrzak, zawodnik Strzelca: - Miniony sezon oceniam dobrze. Szkoda, że uraz uniemożliwił mi wystąpienie w kilku ostatnich meczach, bo zaangażowałem się w projekt i te półtora sezonu spędzonego przy Wiejskiej będę na pewno mile wspominał. Uważam, że gdyby nie problemy kadrowe, które z meczu na mecz się pojawiały to miejsce w tabeli byłoby znacznie wyższe.

Dawid Burzawa, zawodnik Strzelca: - Na początku chciałem podziękować wszystkim działaczom, kibicom oraz osobom związanym ze Strzelcem za wsparcie przez cały sezon. Na pewno piąte miejsce w tabeli nie zadowoli żadnego sportowca, tym bardziej, że w większej części przegranych spotkań punkty traciliśmy na własne życzenie. W ostatecznym rozrachunku biorąc pod uwagę problemy kadrowe wydaje mi się, że piąta pozycja to przyzwoity wynik. Pokuszę się o stwierdzenie, że gdybyśmy grali stałym, tym najmocniejszym z możliwego zestawienia to spokojnie powalczylibyśmy o miejsce na podium.

Bartłomiej Jóźwik, zawodnik Strzelca: - Miniony sezon Gorzyczek oceniam poprawnie. Przez łączenie futsalu z boiskiem trawiastym w ostatnich meczach co prawda nie mogłem wystąpić, ale w spotkaniach, w których było mi dane wystąpić, to z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że graliśmy na 110%. Czasem przeszkadzała nasza hala, czasem sędziowie, czasem my popełnialiśmy kardynalne błędy pozbawiające nas punktów. Miejsce w tabeli jest dobre, ale nie satysfakcjonujące. Mogliśmy znacznie więcej wycisnąć. Wiem, że grając naszym optymalnym składem mogliśmy się pokusić o walkę o awans do zaplecza futsal ekstraklasy.

GAP UEK Kraków - LKS Strzelec Gorzyczki 4:5

Bramki dla Strzelca zdobywali: 2x Zygmunt, 2x Wróbel, 1x Białek.

Kadra LKS Strzelec Gorzyczki: Masiuk – Zygmunt, Mucha, Burzawa (K), Hatłas – Wróbel, Wochnik, Białek

Tabela rozgrywek w sezonie 2016/2017:

MIEJSCEDRUŻYNAMECZEPUNKTYBRAMKI
1.Futsal Klub Odra Opole163896-47
2.GSF Gliwickie Stowarzyszenie Futsalu1638105-68
3.WLKS Kmicic Częstochowa163588-49
4.Rekord II SSA163485-51
5.LKS Strzelec Gorzyczki161790-106
6.SRS Gwiazda II Ruda Śląska161774-77
7.KS Kamionka161772-79
8.AZS UEK Kraków161153-67
9.LMKS Piast Gorzów Śląski16049-168