Sobota, 18 maja 2024

imieniny: Eryka, Aleksandry, Feliksa

RSS

Uwaga grasuje złodziej, czyli konflikt o historyczne koszulki Odry Wodzisław

12.05.2017 07:00 | 7 komentarzy | art, AgaKa

5 maja APN Odra złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, a konkretnie kradzieży z magazynu sportowego sprzętu treningowego o wartości 10 tys. zł.

Uwaga grasuje złodziej, czyli konflikt o historyczne koszulki Odry Wodzisław
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Inaczej sprawę widzi prezes MKP Odry Centrum Roman Zieliński, który jest zarazem instruktorem w MOSiR Centrum. - O żadnej kradzieży nie ma mowy. Te koszulki MKP dostało, kiedy z klubu MKS Odra Wodzisław odchodzili panowie Zdrachal i Mucha. Wtedy nam przekazali trzy kartony zdekompletowanych strojów, w zasadzie samych tylko koszulek. I tak leżały w magazynie. Kto potrzebował, to z nich korzystał. Chłopcy, którzy u nas trenują sobie je pobrali już dawno do trenowania. I teraz nagle oskarża się nas o ich kradzież. Przecież to nasze koszulki były. O żadnych zaklejonych herbach nic mi nie wiadomo. A że na zdjęciu jest taki przeklejony herb? Każdy, kto ma taką koszulkę, mógł to zrobić – odpiera zarzuty Roman Zieliński, prezes MKP.

Na wyjaśnienie sprawy nie czekają kibice APN Odry. Założyli profil społecznościowy Odra Centrum – Adwersarze'16, w którym nawiązują do sytuacji z koszulkami, wypominając również, że MKP cieszy się miejskimi dotacjami, podzas, gdy APN na dotacje liczyć nie może (miasto uważa, że APN nie rozliczył się prawidłowo z wcześniejszych dotacji). A mimo to sportowo MKP ostatnio ciut dołuje, podczas gdy APN przedłuża passę zwycięstw. Znacznie dalej kibice poszli jednak w realnym świecie. Na jednym ze słupów ogłoszeniowych przy ul. 26 marca w Wodzisławiu pojawiła się ogromna grafika, przedstawiająca mężczyznę w złodziejskiej masce, pasiastym swetrze i z workiem na plecach, na którym znajduje się napis „mkp centrum”. Obok postaci znajduje się duży napis: „UWAGA GRASUJE ROMAN ZŁODZIEJ KOSZULEK”. Nie trudno się domyślić, że autor lub autorzy plakatu mieli na myśli Romana Zielińskiego, prezesa MKP Odra Centrum Wodzisław. - Wiem o tej grafice, bo to niemal naprzeciwko mojej klatki schodowej. Złożyłem na policję doniesienie o znieważeniu. Zainteresują nią również prokuraturę i PZPN – mówi Zieliński. Słupy z identycznymi grafikami pojawiły się także w innych miejscach w całym mieście, między innymi na wodzisławskim rynku.

Afera wybuchła kilka dni przed meczem, w którym Odra podejmować będzie Odrę Centrum. I chyba skutecznie podgrzeje atmosferę spotkania. Tym bardziej że zainteresowanie losami obu, walczących w okręgówce klubów było w ostatnim czasie niezbyt duże.

Więcej o sprawie w najbliższym wydaniu Nowin Wodzisławskich.