Sukces Odry Centrum we Włoszech [ZDJĘCIA]
Kolejny wielki sukces odnieśli młodzi piłkarze roczników 2003 oraz 2005 we włoskiej miejscowości Roseto degli Abruzzi nad Adriatykiem.
Podczas 22. Turnieju Abruzzo Cup 2018, rywalizowało 138 drużyn w kilku kategoriach wiekowych. Wodzisławskie zespoły wystartowały w kategorii Giovanissimi oraz Esordenti, czyli trampkarz starszy i młodszy. Trzeci rok z rzędu wodzisławska młodzież pokazuje się z jak najlepszej piłkarskiej strony. Dramatyczny finał (rocznik 2003), w którym wykonywano 12 serii rzutów karnych świadczy o bardzo wysokich umiejętnościach zarówno wodzisławskich jak i włoskich młodych piłkarzy. Emocje sięgnęły zenitu, gdy do karnych podeszli bramkarze. Igor Maksymiec wzorem Włodzimierza Lubańskiego w pamiętnym, historycznym meczu Górnika Zabrze z A.S. Roma pokonał swojego kolegę. Ten zrewanżował się mu podobnie. Ale tym razem pomylił się zawodnik rezerwowy z Italii. Zwycięstwo, szał i ogromna radość, bo metrowy puchar pojechał do Wodzisławia Śląskiego.
Rocznik 2005, który grał dwoma drużynami zajął drugie i piąte miejsce. Gdyby wodzisławscy piłkarze lepiej wykonywali rzuty karne, to oni wystąpiliby w wielkim finale. - Cieszmy się z tego co osiągnęliśmy. Wspaniale promowaliśmy miasto Wodzisław Śląski, cały powiat wodzisławski oraz nasz kraj. Wszystkim zawodnikom, trenerom należą się wielkie słowa uznania i szacunku - mówią działacze Odry Centrum.
Prócz sukcesów sportowych młodzież przez 9 godzin zwiedzała zakątki wiecznego miasta Rzym, który na wszystkich wywarł ogromne wrażenie. Przepiękna pogoda, wspaniała atmosfera towarzyszyła wszystkim od samego początku aż do powrotu na Stadion Miejski w Wodzisławiu Śląskim. W tym roku wodzisławskich młodych piłkarzy wspierała prawie 15-osobowa grupa rodziców. Sympatyczni przyjaciele z Roseto degli Abruzzi już zaprosili Odrę Centrum na kolejny 23. Turniej w 2019 roku. Trenerami drużyn w rocznikach 2003 i 2005 są Tomasz Zieliński i Mateusz Cywka.
Najlepszym bramkarzem turnieju został Igor Maksymiec nie puszzczając ani jednej bramki oraz broniąc 2 rzuty karne w finale.
Odra Centrum
Komentarze
16 komentarzy
Naprawde głupich nie sieją.Oni się rodzą old
Z zdjęć wynika że było ponad 20 osób towarzyszących, ciekawe ile to kosztowało podatnika?
A to Roman ma już swojego goryla ??? kawał chłopa
Jasne - że śmiechu z ciebie;)
obiektywny lezysz na zoli
Ale do Was nie poszli bo do Was ne mecze nikt nie chodzi
a Alojz godo taki Radler i Markiewicz grali przi takich kibicach takij oprawie na fajnym stadionie i poszli do Radziejowa i Marklowic kaj na mecz chodzom cztyry omy i 5 bajtli