Sobota, 4 maja 2024

imieniny: Floriana, Moniki, Grzegorza

RSS

Znów zawiedli. Remis Górnika, świetny gol Żurkowskiego

05.10.2018 22:25 | 0 komentarzy | adi

Górnik Zabrze prowadził 2:0, ale ostatecznie zremisował z Lechem Poznań 2:2. To ósmy mecz z rzędu ekipy trenera Marcina Brosza bez wygranej.

Znów zawiedli. Remis Górnika, świetny gol Żurkowskiego
Fot. Julia Iskra
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Górnik Zabrze bardzo dobrze rozpoczął spotkanie z Lechem Poznań. Już jedna z pierwszych akcji dała zabrzanom prowadzenie, bo fatalne zagranie głową Rafała Janickiego wykorzystał Jesus Jimenez, który strzałem po ziemi zdobył swoją pierwszą bramkę w Lotto Ekstraklasie. Gospodarze po golu oddali rywalowi inicjatywę, a ten długo nie potrafił skonstruować składną, zakończoną celnym strzałem akcję.

Druga połowa rozpoczęła się od fenomenalnej bramki Szymona Żurkowskiego, który wrócił do gry po kontuzji. Pomocnik strzelił z dystansu, idealnie w "okienko". Dwubramkowe prowadzenie gospodarze utrzymali jednak tylko kilka minut, bo na listę strzelców wpisał się Pedro Tiba. Portugalczyk strzelił gola... dośrodkowaniem.

Goście dążyli do wyrównania i swój cel w końcu osiągnęli. Kilkanaście minut przed końcem Wołodymyr Kostewycz wykorzystał gapiostwo defensywy we własnym polu karnym i doprowadził do remisu. W kolejnych minutach to Lech był bliższy zdobycia trzeciej bramki, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Dla Górnika to ósmy mecz z rzędu bez wygranej. W dodatku zabrzanie wciąż czekają na premierowe zwycięstwo na własnym obiekcie. Dzisiaj było blisko...

Górnik Zabrze - Lech Poznań 2:2 (1:0)

Bramki: Jimenez 7., Żurkowski 49. - Tiba 55., Kostewycz 78.

Górnik: Tomasz Loska - Przemysław Wiśniewski (83. Kacper Michalski), Dani Suarez, Paweł Bochniewicz, Adrian Gryszkiewicz - Daniel Smuga (64. Konrad Nowak), Maciej Ambrosiewicz, Szymon Żurkowski, Jesus Jimenez - Kamil Zapolnik (72. Szymon Matuszek), Igor Angulo. Trener: Marcin Brosz.

Lech: Matus Putnocky - Marcin Wasielewski (57. Vernon De Marco), Rafał Janicki, Thomas Rogne, Wołodymyr Kostewycz - Maciej Makuszewski, Mihai Radut (70. Maciej Gajos), Pedro Tiba, Kamil Jóźwiak (59. Darko Jevtić) - Joao Amaral, Christian Gytkjaer. Trener: Ivan Djurdjević.

Żółte kartki: Smuga, Angulo - Wasielewski, Rogne, Gytkjaer, Gajos.

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).