Wtorek, 30 kwietnia 2024

imieniny: Katarzyny, Mariana, Lilii

RSS

Dziś zapadnie decyzja w sprawie meczu Unii Turza Śląska z Odrą Wodzisław

08.11.2018 10:29 | 8 komentarzy | kozz

Powodem bardzo prawdopodobnego odwołania hitu jesieni w klasie okręgowej pomiędzy Unią Turza Śląska, a Odrą Wodzisław Śląski jest akcja protestacyjna policjantów.

Dziś zapadnie decyzja w sprawie meczu Unii Turza Śląska z Odrą Wodzisław
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Kibice całą jesień wyczekiwali wielkiego meczu w Turzy Śląskiej. Zarówno miejscowa Unia jak i Odra idą łeb w łeb w ligowej tabeli i zwieńczeniem rundy miał być kluczowy mecz decydujący o mistrzostwie jesieni w katowickiej klasie okręgowej (grupa III). Dlaczego miał być? Otóż jak powiedział nam działacz Unii Turza Śląska Zbigniew Adamczyk, Komendant Wojewódzki Policji złożył pismo do Śląskiego Związku Piłki Nożnej o przełożenie dwóch spotkań: Polonii Bytom ze Śląskiem Świętochłowice i Unii Turza Śląska z Odrą Wodzisław Śląski ze względu na akcję protestacyjną, a co za tym idzie brakami kadrowymi w policji. 

- Na naszym meczu miało być stu policjantów z czego siedemdziesięciu z Bielska-Białej, a ci są w stu procentach na zwolnieniach lekarskich. Byliśmy w Komendzie Powiatowej w Wodzisławiu Śląskim i przekazano nam informację, że mecz może się nie odbyć. Rozmawiałem także z przewodniczącym Wydziału Gier ŚlZPN Markiem Gałuszką i potwierdził, że w czwartek zapadnie ostateczna decyzja co do rozegrania meczu - tłumaczy Zbigniew Adamczyk. 

Brak meczu nie jest na rękę ani Unii, ani Odrze. Obie drużyny są w "gazie", regularnie punktują i chciałyby rozegrać ten mecz już teraz, a nie dopiero na wiosnę, gdy forma sportowa może być zupełnie inna.

Szanse na to, że policja zmieni zdanie i spotkanie zostanie rozegrane są nikłe. Mecz bez odpowiednich służb z kolei odbyć się nie może ze względu na zorganizowane grupy kibiców. W przypadku odwołania hitu rundy mistrzem jesieni zostanie Unia Turza Śląska, która ma w tabeli o punkt więcej od Odry.

Czytaj także: Epidemia w komendach w regionie. Na ulice wychodzą policjanci z innych pionów