Czwartek, 2 maja 2024

imieniny: Zygmunta, Atanazego, Anatola

RSS

Doświadczony środkowy trenuje z "pomarańczowymi"

23.10.2020 16:16 | 0 komentarzy | rafbl

Były kapitan Jastrzębskiego Węgla - 34-letni środkowy Grzegorz Kosok rozpoczął treningi z Jastrzębskim Węglem. Dla doświadczonego środkowego jest to kolejny powrót do szatni "pomarańczowych" w karierze.

Doświadczony środkowy trenuje z "pomarańczowymi"
fot. Jastrzębski Węgiel
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W trakcie tego tygodnia do dowodzonej przez trenera Luke’a Reynoldsa ekipy Jastrzębskiego Węgla dołączył doświadczony środkowy Grzegorz Kosok.

Zawodnik ten w przeszłości reprezentował barwy klubu łącznie przez cztery sezony. Najpierw w latach 2014-2015, a następnie w latach 2016-2019. W Jastrzębskim Węglu wywalczył on dwa brązowe medale mistrzostw Polski.

Kosok jest wielokrotnym reprezentantem Polski. W narodowych barwach wywalczył złoty i brązowy medal Ligi Światowej oraz brązowy medal Mistrzostw Europy. W siatkówce klubowej największe triumfy święcił w barwach Asseco Resovii Rzeszów. Z klubem z Podkarpacia zdobył: dwukrotnie mistrzostwo kraju, dwa brązowe medale mistrzostw Polski, srebro PlusLigi, jak również Superpuchar Polski oraz srebrny medal Pucharu CEV.

W sezonie 2019/2020 znów występował w Asseco Resovii Rzeszów, ale we wrześniu tego roku w klubie z Podkarpacia rozwiązano za porozumieniem stron umowę, która wiązała go z Resovią jeszcze na ten sezon. Obecnie jest wolnym zawodnikiem.

- Po raz trzeci zaczynam jakąś przygodę z Jastrzębskim Węglem. Na razie w formie treningów. Szukam klubu i dzięki uprzejmości trenera, sztabu oraz zarządu Klubu mogę tutaj ćwiczyć z drużyną i w międzyczasie myśleć, co dalej z moją karierą sportową – wyjaśnia swoją sytuację Grzegorz Kosok.

Jak przyznaje, Jastrzębski Węgiel traktuje jak swój „drugi dom”. – Może to zabrzmi śmiesznie, ale mam 34 lata, a czułem się jak junior, wchodząc po raz trzeci do tej samej szatni. Dziękuję całej drużynie, trenerom i wszystkim ludziom, którzy tworzą ten Klub za daną szansę i możliwość trenowania oraz za to, jak mnie tutaj przyjęli – mówi były kapitan Jastrzębskiego Węgla.

Biuro Prasowe Jastrzębski Węgiel