Maciej Kozicki tymczasowym prezesem Unii Racibórz
Po rezygnacji ze stanowiska prezesa spółki miejskiej Unia Racibórz sp. z o.o., Krzysztofa Sałajczyka, trzeba było wskazać personę, która przejmie obowiązki dotychczasowego sternika, a tego czeka operacja.
Jak się dowiedzieliśmy, nowym, ale tymczasowym prezesem Unii Racibórz zostaje dotychczasowy dyrektor sportowy klubu - Maciej Kozicki. Kandydaturę Kozickiego prezydentowi zaproponował dotychczasowy szef Unii - Krzysztof Sałajczyk.
Maciej Kozicki jako piłkarz związany był z KS 1905 Krzanowice, następnie był trenerem LKS 07 Markowice i Stali Kuźnia Raciborska. 36-latek od sierpnia 2020 roku objął w nowej spółce miejskiej stanowisko dyrektora sportowego, natomiast od grudnia 2020 pełni rolę tymczasowego prezesa Unii Racibórz. To on stoi za ściągnięciem na funkcję pierwszego trenera seniorskiej Unii Racibórz, kilkukrotnego reprezentanta Polski - Dawida Plizgi.
Unia Racibórz od czasu przerodzenia się w spółkę wywalczyła z seniorami awans do grupy mistrzowskiej klasy okręgowej oraz z powodzeniem rywalizowała w rozgrywkach młodzieżowych w kilku kategoriach wiekowych.
Komentarze
17 komentarzy
Do..... ~kibicunia .....nikt tu nie pisał, że w Unii trenuje 500 osób. Ja myślę, że tu chodzi o popularność i potencjał piłki i ilość trenujących w różnych klubach. Trzeba jednak spełnić kilka warunków. Np.organizacja klubu musi być na najwyższym poziomie.
Jak daliście się wyrolować pewnemu panu J.P to miejcie do siebie pretensje panowie.
do ~Fan_CR7 500 osób trenuje? ta nowa Unia to projekt skierowany do 70 osób...tak wynika z tego co napisał prezes do urzędu miasta.chyba ,że mu się tradycyjnie coś poplątało...
"Unia Racibórz od czasu przerodzenia się w spółkę ....." gdzie dają taką kawę po której pisze się te pierdoły?
dziennikarz będący w zarządzie stowarzyszenia Unia, od czasu przerodzenia się w tubę propagandową projektu :wielka unia w wielkim mieście" , musi dobrowolnie robić z siebie niezbyt lotnego osła? czy to jakaś siła wewnętrzna albo duch przemiany popycha do takiej desperacji? i to wszystko dla 70 kopaczy? czy dla chleba?
Szkoda, że właśnie w młodym wieku chłopcy patrzą na kasę. Tu powinien jak najbardziej liczyć się rozwój, a nie kasa. Niestety, ale niektóre kluby psują chłopaków przez to. Co doUnii - talenty tu są. Przykład 2006 , który całygra w WSP i mogli być za kilka lat realną szansą na czubek 4 ligi lub awans. Teraz to samo z 2007. Fajna ekipa, coś pozytywnego też jest w 2008. To trzeba utrzymać, rozwinąć i brać sięza najmłodszych. Szkolenie w Raciborzu nie jest złe, trzeba tylko poprawić organizację, infrastrukturę i będzie ok
Tu się mylisz. Niestety innym klubom łatwo jest wyciągać zawodników z Unii bo niestety ale jak masz swojego wychowanka to zazwyczaj nie płacisz mu albo płacisz niewiele. Jak do takiego w wieku 18-19 lat zadzwoni prezes z Tworkowa lub Borucina i zaproponuje 1000zl miesięcznie plus premie to wtedy ciężko takiego chlopaka zatrzymać - zwlaszcza ze to ten sam poziom rozgrywkowy. Teraz jest trochę dziura w rocznikach i przez jakiś czas trzeba będzie pompować jak to nazwałeś troche kasy w seniorów, ale jak klub bedzie szedł ta droga ktora obral, mysle ze problem zniknie. Bo ambitne chlopaki będą wolaly grac w 3-4 lidze w Unii, a nie w okręgówce za pieniądze.
Do... ~Raciborrrr .... ty czegoś nie rozumiesz. Jak Akademia Piłkarska będzie silna i dobrze zorganizowana to juniorzy sami bez sztucznego pompowania kasy w zawodników spoza Unii i Raciborza wywalczą awans do wyższej ligi. Racibórz nie ma problemu, że tu zostają dobrzy zawodnicy, oni wręcz są "wyciągani" z Unii. Chodzi o to, by zatrzymać ich tu do wieku juniora. Innym klubom udaje się "wyciągać" młodych zawodników z Unii między innymi dlatego, że Unia była i jest (lekka poprawa obecnie) źle zorganizowana.