Piątek, 3 maja 2024

imieniny: Marii, Aleksandra, Stanisława

RSS

Nowe boisko na Zamkowej to same kłopoty dla tenisistów, dla lekkoatletów i dla aquaparku

26.03.2021 18:30 | 9 komentarzy | ma.w

Prezydent Polowy wypunktował pomysł opozycji z budowaniem sztucznej murawy obok kortów i aquaparku w OSiR. Przedstawił kontrargumenty na spotkaniu otwartym, na które przyszli działacze, trenerzy, tenisiści i lekkoatleci. Kilkakrotnie go oklaskiwano, a radni przyznali na miejscu, że są zaskoczeni i nieprzygotowani do dyskusji.

Nowe boisko na Zamkowej to same kłopoty dla tenisistów, dla lekkoatletów i dla aquaparku
Prezydent Dariusz Polowy podczas spotkania nt. lokalizacji boiska ze sztuczną nawierzchnią.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Pływacy też stracą

Prezydent zapoznał też zebranych z problemem jaki zrodzi budowa boiska dla aquaparku. – Wejdziemy w zbyt bliskie sąsiedztwo H2Ostróg i uniemożliwimy budowę tam strefy zewnętrznej, planowanej od lat. Tymczasem aquapark będzie potrzebował wkrótce kolejnego, nowego otwarcia.

Na prośbę Polowego głos zabrał Marek Śledź, ekspert od szkolenia piłkarskiego, wcześniej pracownik Lecha Poznań, a obecnie Rakowa Częstochowa.

Zainicjowałem organizację nowego modelu szkolenia w raciborskich klubach i od ubiegłego roku, można powiedzieć, że jestem prekursorem zmian jakie tu zachodzą. W oparciu o przesłanki wartości szkoleniowej, przestrzeń która nie daje kompletnego wykorzystania obiektu jest bezsensowna, zwłaszcza, kiedy alternatywą jest kapitalna infrastruktura – oznajmił M. Śledź.

Według niego, syntetyczne boisko pozwoli na 12 miesięcy użytkowania w roku, w komfortowych warunkach, a utrzymanie obiektu będzie 10 razy tańsze niż trawiastego boiska. – Co do Srebrnej nie mam przeciwskazań, a teren jest jeszcze do rozbudowy – powiedział Marek Śledź z akademii Rakowa, dla której partnerskim klubem jest Unia Racibórz. – Boisko na Srebrnej to będzie zadanie szybkie, pewne i mniej kosztowne. Za 8 miesięcy może już funkcjonować – podkreślił ekspert. Dodał, że rezerwy Rakowa grają na sztucznej murawie w IV lidze.

Do przeciwskazań co do lokalizacji w OSiR prezydent dorzucił, że tereny przyległe, które samorząd będzie musiał pozyskać mogą w przetargu stać się polem walki cenowej.

Buldożery zabiorą korty

W imieniu fanów tenisa ziemnego głos zabrał Jarosław Chodenko. Wyraził zaniepokojenie koniecznością likwidacji kortów. – Buldożery zabiorą nam korty. Burzyć możemy szybko i łatwo, ale coś zrobić na rzecz rozwoju będzie trudno. Kilkaset osób tu korzysta z kortów – zaznaczył.

Stojący obok inny tenisista Sławomir Tomaszewski przedstawił się jako reprezentant amatorskiej ligi tenisa. – 10 lat tu gramy, przyjeżdżają do nas Czesi i Słowacy. Jest nam wstyd, że te nasze te obiekty nie są na miarę XXI wieku, ale wpierw wybudujmy nowe, potem likwidujmy stare. Teraz nie ma nic w zastępstwie – zauważył.

Polowy zaznaczył, że aktualnie tylko Unia korzysta ze Srebrnej, a jak będzie tam sztuczna murawa, to liczba godzin dostępności wzrośnie 10 razy. – Kluby zamiast jeździć do Rybnika, Lubomi, Wodzisławia będą mogły w Raciborzu korzystać – mówił. Włodarz apelował, aby dopingować radnych aby się przychylili do koncepcji ze Srebrną. – Przedstawię radzie stosowny projekt ale radni muszą go zaakceptować – powiedział.

Dlaczego nie gdzie indziej?

S. Tomaszewski spytał dlaczego Miasto nie chce sztucznej murawy na stadioniku przy PWSZ? D. Polowy odparł, że ulokowanie takiego obiektu w centrum, pośród osiedli, to „nienajszczęśliwsze rozwiązanie”, na co wskazuje praktyka z innych miast. – Treningi odbywają się do godz. 22.00. Oświetlenie boiska jest intensywne, a grze towarzyszą emocje – piłkarskie, nieraz hałaśliwe. Mielibyśmy konflikt z sąsiadami, a nie chcemy burzyć harmonii sąsiedzkiej – stwierdził. Dodał, że stadionie podlega uczelni i potrzebne byłyby porozumienia, na co potrzeba czasu.

Ludzie:

Dariusz Polowy

Dariusz Polowy

Prezydent Raciborza

Michał Kuliga

Michał Kuliga

Radny Gminy Racibórz

Paweł  Rycka

Paweł Rycka

Radny Gminy Racibórz.