Policjanci przypomnieli kierowcom, że na odrostradzie należy trzymać się prawego pasa
Mandat i dwa punkty karne - to kara, z jaką musi się liczyć każdy kierowca, który korzysta z lewego pasa w czasie, gdy prawy jest wolny.
2 września policjanci z drogówki przeprowadzili na ul. Reymonta w Raciborzu akcję "Trzymaj się prawego pasa". Mundurowi zwracali uwagę na kierowców tamujących i utrudniających ruch, jadąc lewym pasem, pomimo tego, że prawy pas ruchu jest wolny.
- To niestety wciąż powszechna wśród kierowców praktyka. Takie zachowania jednak mogą być bardzo niebezpieczne. Dlatego podczas działań mundurowi kierowcom przypominali o tej zasadzie i egzekwowali zachowania zgodne z prawem - czytamy w komunikacie raciborskiej policji.
Policjanci przypominają, że lewy pas służy do wykonywania manewru wyprzedzania i omijania, a kierowcy zobowiązani są poruszać się prawym pasem, jak najbliżej prawej krawędzi jezdni. W innym przypadku mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej za wykroczenie i zapłacić mandat oraz otrzymać 2 punkty karne.
źródło: KPP Racibórz, oprac. żet
Komentarze
9 komentarzy
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Za każde przestępstwo drogowe, oprócz kilkutysięcznej kary finansowej, powinni odbierać dożywotnio prawko,nawet za parkowanie byle jak, zagrażasz innym użytkownikom drogi, utrudniasz ruch,,tak jak ci co jeżdżą lewą stroną jakby byli w angli :) to nie masz prawa poruszać się żadnym pojazdem !!! i wszystko w temacie, AMEN !
@ zróbicar
Mam prawo jazdy ponad 24 lata, przejechałem po drogach europy środkowej i zachodniej ponad 0,5 mln km (prywatnie i zawodowo). Przez ten czas otrzymałem JEDEN mandat za prędkość - więc nie do mnie ta gadka. Na nowym projekcie najbardziej ucierpią średnio i mało zarabiający - wielu pracuje na 1,5-2 etaty, aby utrzymać rodziny. Poczytaj, posłuchaj jaką mamy dziurę budżetową - i poczytaj "miedzy wierszami" jak ją chcą załatać. Teraz chcą wlepiać mandaty za przekroczenie prędkości mierzonej NA OKO rowerzystom, użytkownikom UTO (deskorolki, wrotki, hulajnogi). Jak to będą mierzyć? Czy według staruszki która porusza się z prędkością 0,1 km/h, czy biegacza biegnącego z prędkością 15 km/h. Jeszcze trochę i będą wlepiać mandaty za bieganie a nawet za wyprzedzanie piechotą. Ludzie nie po to kupują UTO aby wlec się z prędkośią pieszego. W SJZ na ścieżkach rowerowych gdzie obok jest chodnik dla pieszych - zobacz ilu pieszych, madek z bombelkami jest na ścieżkach ROWEROWYCH (bo mają takie widzimisię) i rowerzyści są zmuszani do jazdy chodnikiem albo drogą.
do_SzaryKierowca76
na te twoje problemy
jest dobra rada
poruszaj się pojazdem zgodnie z przepisami
miłego dnia :)
2/2 @ do_speców_niżej (5.184. * .45)
To ewidentny przykład łatania budżetu - obiecują, że kasa z mandatów pójdzie na drogi - co jest bardzo wątpliwe (z paliwa jakoś nie idzie). Śmiało mogli wprowadzić karę śmierci z natychmiastowegwą egzekucją. Czy to poprawi bezpieczństwo? Edukacja leży - mamy tego przykłady - piesi, rowerzyści, hulajnogarze IGNORUJĄCY czerwone światła. Jak się coś stanie - natychmiastowe i bezdyskusyjne zrzucanie winy na kierowcę - bo to najprościej (kierowca ma tablicę na podstawie której można go zindentyfikować, a pieszy, rowerzysta czy hulajnogarz nie). Już są próby wyłudzania odszkodowań od niewinnych kierowców. Są nowe przepisy dla pieszych - i co - nic, dalej chodzą z nosami w komórkach na przejściach (nie patrząc na światła). Policja jakoś się nie chwali ilu zostało ukaranych.
1/2 @ do_speców_niżej (5.184. * .45)
Forsowany projekt zmian kar dla kierowców jest najbardziej drastyczny w UE (a może i na świecie). Nawet w Austrii czy krajach skandynawskich łapią się za głowy. Najdroższy mandat w Austrii to 25% ich średniej pensji (a mają jedne z najwyższych zrobków w UE), skandynawia - tu płacisz od DOCHODU (max 20% średniego zarobku). A projekt pisu przewiduje 68 PROCENT średniego zarobku. Kasowanie punktów po dwóch latach? - wszędzie są kasowane po roku - czemu nie wprowadzą kasowania po 50 latach?. Kary będą nakładane według widzimisię (polecenia odgórnego) policjanta - za pierdołę typu brak gaśnicy czy niesprawne światła albo niezapięte pasy nałoży 2000 PLN (lub więcej).
no i dwa komentarze kierowców
którzy znaleźli prawo jazdy w czipsach
