Wielkie zainteresowanie Glikiem. TVN24 w Jastrzębiu
Po strzelonej bramce w meczu Polska-Anglia Kamil Glik trafił na czołówki gazet, portali i serwisów telewizyjnych. Zainteresowanie jest tak duże, że do Jastrzębia przyjechała również ekipa TVN24.
Dziennikarze kanału informacyjnego pojawili się na osiedlu, na którym wychował się Kamil Glik. Krótkiego wywiadu udzieliła stacji żona reprezentanta Polski - Marta.
Powiedziała, że emocje na meczu były tak duże, że po golu, którego zdobył jej mąż, Marta Glik się popłakała. Mówiła również, że jest bardzo dumna z męża.
- Warto było pojechać na mecz i zobaczyć męża w takiej akcji - mówiła w TN24 Marta Glik.
Kamil Glik wychował się w Jastrzębiu. Jest wychowankiem szkółki piłkarskiej MOSiR. Obecnie Glik gra we włoskim Torino. We wrześniu został powołany do reprezentacji Polski w piłce nożnej, którą przejął Waldemar Fornalik.
Komentarze
19 komentarzy
2 w 1
Kamil tylko takt dalej olej inne informacje
Zrobili teraz z niego gwiazdę po strzeleniu gola Anglikom...
nikt z niego nie robi messiego, bo nim nigdy nie bedzie...
Strzelił gola Anglikom i zrobili z niego\"messiego\"....
Jak na razie mario to jedyny bezmyślny i idiotyczny komentarz dodałeś Ty i Twój krajan z Wodzisławia, pogratulowac takiej \"wyzszej\" kultury i \"myslenia\"
TVN 24 bardziej przyjechał do strajkujących górników bo to temat nr 1 w Jastrzębiu a z Glikową wywiad był przy okazji.