Policja identyfikuje kiboli z Rybnika, którzy demolowali stadion
Sobotni mecz GKS 1962 Jastrzębie vs ROW Rybnik wzbudził duże emocje. Kibice, którzy z Rybnika przyjechali do Jastrzębia odpalili race w kierunku jastrzębian i demolowali zajmowany sektor. Policja identyfikuje zadymiarzy.
200 policjantów strzegło bezpieczeństwa na meczu piłki nożnej GKS 1962 Jastrzębie vs ROW 1964 Rybnik. Mundurowi z prewencji, ruchu drogowego oraz kryminalni byli obecni na terenie całego miasta. Zabezpieczali trasy dojazdowe i okolice obiektu. Policjanci dbali, by każdy z uczestników meczu bez przeszkód dotarł na stadion, a potem równie bezpiecznie powrócił do domu.
Niestety nie obyło się bez ekscesów.
- W trakcie meczu została rozłożona flaga sektorowa przez kibiców gości, po czym zostały odpalone race dymne. Ponadto kibice gości wyrywali plastikowe krzesełka, którymi rzucali w stronę pracowników ochrony oraz uszkodzili część ogrodzenia sektora gości. Teraz jastrzębscy kryminalni prowadzą działania zmierzające do ustalenia tożsamości osób, które dopuściły się tzw. „przestępstwa stadionowego” - informuje Komenda Miejska Policji w Jastrzebiu-Zdroju.
Mundurowi zatrzymali też 34-letniego mieszkańca Jastrzębia-Zdroju, który w trakcie meczu przebywał w miejscu nieprzeznaczonym dla publiczności, w tzw. strefie buforowej. Mężczyzna w trybie przyspieszonym stanie dzisiaj przed sądem.
Komentarze
37 komentarzy
Stach się bać.
mam nadzieje ze naszych dzielncyh jastrzebskich kiboli tez beda scigac z taka determinacja :) strzelac do bydla
Nie ma się co dziwić rybniczanom, że mają takie słabiutkie IQ. Mieszkając w mieście gdzie jest najgorsze powietrze w Europie, takie zachowania są naturalne, bowiem smog niszczy skutecznie szare komórki. Absolutnie nie jest to prześmiewczy ton, tylko jest to udowodnione naukowo. Zresztą pracuje ze mną kilku \"ryboli\" i wszyscy mają poziom inteligencji zbliżony do IQ jaszczurki.
Mało kogo obchodzi jak Ty i inni nazywacie to co normalni ludzie ( i przede wszystkim prawo) nazywa przestępstwem.
To jeszcze nie jest bandyctwo tylko hooliganstwo ale wiadomo jak sie nie wie to sie pisze pierdoly.
Nikt się nie cieszył z wybawienia tylko z tego, że bandyctwo się spotkało z reakcją. Wskoczenie na kraty by na pewno zrobiło wrażenie... na Tobie podobnych. Ludzie przychodzą oglądać piłkę a nie to czy ktoś się boi czy wskakuje na kraty.
Podobno \"taśmy\" nieczytelne, nikt nie jest w stanie kikogo rozpoznać - wkrótce sprawa zostanie umorzona.