Wiceprezes Odry Opole uderzony po sobotnim meczu
Po meczu w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie GKS podejmował Odrę Opole grupa kilkudziesięciu osób miała otoczyć autokar przyjezdnych. Kilku z nich wtargnęło do pojazdu, a wiceprezes gości został uderzony w twarz.
Do sytuacji doszło na parkingu klubowym, na terenie stadionu GKS-u Jastrzębie. Z grupy, która otoczyła autokar, kilku „kiboli” próbowało wedrzeć się do środka, aby m.in. zdobyć tzw. łupy, czyli ukraść klubowe symbole Odry Opole.
- Wywiązała się szarpanina, gdyż atakujących starali się powstrzymać kierowca i wiceprezes opolskiego Klubu. Zanim udało się uporać z bandytami, w twarz uderzony przez jednego z nich został będący w autokarze wiceprezes przyjezdnych. Oblano go również cieczą nieznanego pochodzenia, przez dłuższy czas nie był w stanie widzieć. Wartym podkreślenia jest fakt, że autokar naszego Klubu stał w miejscu wyznaczonym przed gospodarzy, jednak plac ten nie był w żaden sposób ogrodzony i każdy mógł mieć do niego dostęp. Sam pojazd został dodatkowo poobijany i pooklejany przez miejscowych - informuje Klub Odra Opole.
Klub Odra Opole twierdzi, że tego typu zaniedbanie organizatora to skandal, który na zapleczu najwyższej krajowej klasy piłkarskich rozgrywek nigdy nie powinien mieć miejsca. Odra Opole apeluje do Fortuna 1 Ligi oraz Polskiego Związku Piłki Nożnej o wyciągnięcie daleko idących konsekwencji wobec GKS-u Jastrzębie w związku z niezapewnieniem gościom bezpieczeństwa przez ten klub, jako organizatora meczu. Incydent został niezwłocznie zgłoszony organom ścigania oraz Delegatowi Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Komentarze
24 komentarze
Nic tam praktycznie się nie stało gościu szuka haka żeby się odgryzc za porażkę rurki i żółte trampki siedzieć w domu i wyłączyć Internet bo wasze wpisy są żałosne
Pięknie to teraz pieniążki od sponsorów w tym JSW pójdą na kary. Czy to przypadek? NIE! Można kupić czekoladki i zabawki dla dzieci niepełnosprawnych aby mówiono że tacy dobrzy ludzie to są, ale tych ludzi się nie zmieni. To jest stan umysłu.
Wrąbać klubowi taką kare że się posr.... i sami będą pilnować swoich ludzi którym leja piwo w swoim barze.
Kibolskie bagno.Wyłapywać i solidne wyroki !!!
Większość piszących tutaj komentarze to chyba poubierało za małe majtki i bardzo obcisłe leginsy.Ludziska troszkę jakiejś wojny i was nie ma bo jesteście oderwani od realiów.Piszecie jak zwykłe cioty.Nic takiego się nie stało pan wice prezes troszkę mądrował i dostał delikatny policzek.Był chłop sfrustrowany porażką swojej drużyny i kręci aferę
a co do tego mają żołnierze wyklęci ?zacznij myśleć samodzielnie i się doucz. Nie stawiaj bandy chamów,pseudokibiców obok ludzi,którzy oddali swoje życie dla narodu.
Bydło i zwyczajne gnoje ,które ze sportem nie mają nic wspólnego, nie mają też nic wspólnego z kibicowaniem i nie nazwałbym ich nawet ludzmi.
Co za miasto gdzie jest policja i straż miejska.