Radny Andrzej Matusiak wygrał, bo nikt inny się nie zgłosił. Jakie były kulisy turnieju szachowego i Mistrzostwa Polski WORD?
Politycy opozycji, a za nimi media licznie opisują sprawę turnieju szachowego z 2021 roku, kiedy to radny PiS z Jastrzębia-Zdroju, kierownik tutejszego WORD i jednocześnie prezes Śląskiego Związku Szachowego Andrzej Matusiak jako jedyny zgłosił się do Mistrzostw Polski Pracowników WORD w Szachach i zdobył mistrzostwo w turnieju, który sam organizował. Dlaczego tak się stało?
Radny Andrzej Matusiak wygrał, bo nikt inny się nie zgłosił. Jakie były kulisy turnieju szachowego i Mistrzostwa Polski WORD?
Andrzej Matusiak, radny miasta Jastrzębie-Zdrój, brat posła Grzegorza Matusiaka pelni także funkcję prezesa Śląskiego Związku Szachowego.
- Andrzej Matusiak, radny PiS z Jastrzębia-Zdroju i kierownik tamtejszego Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego otrzymał tytuł Mistrza Polski WORD w Szachach. Impreza odbyła się w sierpniu zeszłego roku, a jej organizatorem był Śląski Związek Szachowy, na którego czele stoi... Andrzej Matusiak. Wywalczył tytuł i otrzymał nagrodę, ale jak się okazało, w zawodach był jedynym zawodnikiem…- poinformował we wtorek 29 listopada Borys Budka na Facebooku.
Sprawa dotyczy turnieju podczas Festiwalu Szachowego w 2021 roku w Ustroniu. To cykliczna impreza, która ma popularyzować szachy. Gośćmi festiwalu rokrocznie są najbardziej znani szachiści na światowym poziomie. W 2021 roku był to sam Garri Kasparow.
Jakie były kulisy turnieju szachowego, w którym jako jedyny wystartował jastrzębski kierownik WORD i mimo braku pojedynku, mimo wszystko zdobył tytuł Mistrza Polski?
- Jako Śląski Związek Szachowy podczas organizowanego przez nas Festiwalu Szachowego, aby wzmocnić promocji dyscypliny szachowej, organizujemy corocznie wiele turniejów. W 2021 roku wyszliśmy z założeniem, że zorganizujemy Mistrzostwa Polski różnych branż, m.in. kolejarzy, nauczycieli, wodociągowców, górników i właśnie WORD, bo sam jestem pracownikiem Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, więc było mi łatwiej przekazać zaproszenie dla innych - tłumaczy prezes ŚZSzach Andrzej Matusiak.
- Musieliśmy wykupić licencję w Polskim Związku Szachowym, aby zorganizować Mistrzostwa Polski. Tak też się stało i pojawiły się odpowiednie komunikaty. W przedostatni dzień Festiwalu Szachowego, kiedy miały odbywać się rozgrywki różnych branż, okazało się, że niektóre zawody miały kilku przedstawicieli, w niektórych były 3 osoby, a z WORD byłem tylko ja. Zapłaciłem 50 zł wpisowego. Z uwagi na to, że komunikat nie zakładał możliwości, aby Mistrzostwa Polski nie zostały rozegrane (chyba, że nie zgłosiłby się nikt), jako jedyny zawodnik zostałem Mistrzem Polski Pracowników WORD w Szachach. Puchar i medal przekazałem do WORD Katowice, natomiast nagrodą nie były pieniądze, a zestaw MOKATE, który z kolei przekazałem rodzinie ukraińskiej - wyjaśnia Andrzej Matusiak, który zaznacza także, że Festiwal Szachowy ma dyrektora oraz sędziów i decyzja o przyznaniu Mistrzostwa Polski Pracowników WORD była wspólna.
- To nie tak, że sam sobie przyznałem tytuł - podkreśla jastrzębski radny. - W tym roku (2022) zorganizowaliśmy kolejną edycję mistrzostw branżowych, m.in. nauczycieli, energetyków i górników. Nie robiliśmy mistrzostw kolejarzy i WORD, z uwagi na ubiegłoroczne niewielkie zainteresowanie. Dlatego też jestem dalej Mistrzem Polski, ale traktuję to oczywiście jako zabawę - zaznacza prezes Śląskiego Związku Szachowego.
Sprawa już zdobyła ogólnopolski rozgłos, co prezes ŚZSzach traktuje z przymrużeniem oka. W internecie już zaczęły pojawiać się tematyczne memy:
Komentarze
36 komentarzy
Nikt nie chcial tej nagrody ,tylko Pan Matusiak grając sam ze soba (ze swoim mirażem) -się nią zainteresował? Ciekawe --Polacy jednak nie są tacy pazerni za wyjatkiem kilku. Mistszow
"Czy ktoś wie jaka kasę zarobił za pierwsze miejsce ????" Wiedzą ci którzy przeczytali cały artykuł ze zrozumieniem.
Nie jestem sympatykiem PiS, ani też retoryki stosowanej przez p. Matusiaka. Jak patrzę na tą sprawę to wydaje mi się, że jest to rozegranie polityczne działaczy szachowych, a podchwycili to miejscy Radni żeby wreszcie kopnąć w d... radnego Matusiaka.
Większość ludzi będzie się z niego śmiała inni prawie go ukrzyżują, ale spójrzmy na tą całą sytuację: facet zorganizował wielką imprezę szachową, także dla innych grup zawodowych, pewnie nawet sam nie śledził kto się zapisał, a kto nie. Wyszło jak wyszło teraz wszyscy się smieją i komentują, ale ja się pytam co ci prześmiewcy zorganizowali w mieście np. w pływaniu?
Jak już powiedziałem nie jestem za PISem ani za polityką i sposobem jej uprawiania przez p.Matusiaka, ale spójrzcie sobie gdzie znajduje się w tabeli sportu młodzieżowego klub szachowy z Jastrzębia-Zdroju, uwierzcie mi zdziwicie się o ile wiecie o czym mowa.
Pokażcie mi drugiego polityka z Rady Miasta, który jest tak zaangażowany w działalność sportową.
Kończąc - gdyby nie medialna nagonka nikt z was by się o tym nie dowiedział, a dlaczego... Bo Radny Matusiak nie biegał z medalem ani pucharem po mieście. Rozdmuchali to pewnie jacyś działacze związkowi którym marzy się stołek po Matusiaku, a Radni wykorzystują to bo wreszcie można z nim pojechać. A wy czytelnicy dajecie się wkręcić w ich nagonkę.
Rodzinka Matusiaków bracia Grzegorz, Andrzej i syn Grzegorza Nikodem jak umieją tak ciągną kasę z obywateli i gdzie idzie robią szemrane interesy.
katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,27991362,tak-pis-rzadzi-w-gornictwie.html
katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,27176037,syn-posla-pis-zostal-wiceprezesem-spolki-cieplowniczej-z-rekomendacji.html
Jeśli przyjął nagrodę powinna się temu przyjrzeć prokuratura a nawet powinien trafić za kratki !
Mógł zrobić turniej dla wszystkich, którym załatwił różne fuchy. Może rozgrywki trwałyby do dzisiaj....?
Roznica polega na tym, ze Matusiak zorganizowal turniej w dobrym celu. Nikt sie nie zglosil to wszystko co dostal oddal i przekazal. Jak sie zachowuja PO reprezentanci dowiadujemy sie po wyrokach, lapowki, przekrety i imprezy z sedziami.
