Jastrzębie-Zdrój: Mężczyzna ponad 19 godzin stał na dachu. W mieszkaniu znaleziono ciało kobiety

Mężczyzna wszedł na dach 10-piętrowego wieżowca przy Katowickiej w Jastrzębiu-Zdroju w niedzielę po 19:00. Na miejsce natychmiast skierowano służby. Z mężczyzną od kilkunastu godzin są również policyjni negocjatorzy, odwodzący go od zamiaru skoku. Działania nadal trwają, śledczy nie ujawniają na razie żadnych dodatkowych informacji.

Wiadomo jednak, że straż pożarna i policja zjawiły się przy Katowickiej w Jastrzębiu już godzinę wcześniej - w niedzielę około 18:20. Konieczne było siłowe otwarcie mieszkania. Po wejściu w łóżku odkryto ciało kobiety, 78-latka nie żyła. Wiele wskazuje na to, że te dwie sprawy są ze sobą powiązane. Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że kobieta była babcią mężczyzny.

Aktualizacja 1:

W sprawie odkrytego w mieszkaniu ciała kobiety, w Prokuraturze Rejonowej w Jastrzębiu-Zdroju otrzymaliśmy informację o ujawnieniu śladów, które wskazują, że mogło dojść do przestępstwa. Śledczy prowadzą dalsze czynności.

Aktualizacja 2, g. 14:15

Mężczyzna oddał się w ręce policji, został zabrany z dachu bloku. Wkrótce więcej informacji

Aktualizacja 3, g. 14:40:

Jastrzębska policja opublikowała komunikat w sprawie wydarzeń przy Katowickiej. Rzecznik komendy przekazała, że w niedzielę wpłynęło zgłoszenie o znalezieniu w jednym z mieszkań ciała 78-letniej kobiety. Wstępne ustalenia wskazywały na kryminalny charakter sprawy.

- Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Wykonane zostały oględziny i zabezpieczone ślady. Wszczęte w tej sprawie postępowanie, ma wyjaśnić przyczynę i okoliczności śmierci kobiety - dodaje st. asp. Halina Semik.

Jak już wcześniej pisaliśmy, informację o tym, że do śmierci 78-latki doszło w sposób gwałtowny potwierdził nam również Prokurator Rejonowy z Jastrzębia-Zdroju, Jacek Rzeszowski.

Policja odnosi się również do akcji prowadzonej w tym samym bloku.

- Również w niedzielę, ok. 19.00, interweniowaliśmy w związku ze zgłoszeniem o 31-letnim mężczyźnie, stojącym na dachu 10-piętrowego budynku w centrum Jastrzębia. Od momentu zgłoszenia z mężczyzną rozmawiali policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, wyspecjalizowani i przygotowani do podejmowania czynności w tego typu sytuacjach - relacjonuje st. asp. Halina Semik. 

Z mężczyzną był utrudniony kontakt, początkowo nie chciał współpracować. Po kilkunastu godzinach intensywnych policyjnych działań, krótko po 14.00, mężczyzna zszedł z dachu budynku. Trafił pod opiekę specjalistów.

- Wstępne ustalenia wskazują, że mężczyzna ten jest spokrewniony z osobą, której zwłoki zostały znalezione w mieszkaniu. Stan zdrowia, w jakim się obecnie znajduje, wyklucza jednak na tą chwilę wykonanie z nim czynności procesowych - wyjaśnia st. asp. Halina Semik.

Trwają czynności zmierzające do ustalenia, czy oba zdarzenia mają ze sobą związek.