Kornelia Marek jednak na dopingu
Marek to uczestniczka ostatnich igrzysk olimpijskich w Vancouver. W biegu narciarskim na 30 km zajęła bardzo dobre 11 miejsce. Była też członkinią sztafety 4x5 km, która na olimpiadzie zajęła dobre 6 miejsce. Zajęła również 9 miejsce w sprincie drużynowym, w którym startowała z Sylwią Jaśkowiec. W zeszłym tygodniu ogólnopolskie media podały informację, że w próbce A materiału badawczego pobranego od Korneli Marek wykryto substancję zwaną EPO, hormon zwiększający wytrzymałość. To pierwsza informacja o wykryciu dopingu wśród przebadanych olimpijczyków z Vancouver. Sprawa to prawdziwy dramat dla młodej zawodniczki. EPO nie można zażyć przez przypadek. Cytowani przez media specjaliści od działań antydopingowych wyjaśniają, że tę substancję można wprowadzić do organizmu tylko poprzez zastrzyk. Wyniki próbki A się potwierdziły. Olimpijkę czeka surowa kara, łącznie z kilkuletnią dyskwalifikacją, oraz anulowanie jej wyników osiągniętych na olimpiadzie, również tych wywalczonych przez sztafetę i drużynę w sprincie.
(raj)
Komentarze
28 komentarzy
zarząd powinien podać się do dymisji i Nurowski
"Zarząd PZN zawiesił Kornelię Marek w prawach zawodnika oraz zwolnił w trybie natychmiastowym z pracy fizjoterapeutę Witalija Trypolskiego."
Czyli brała i wiedziała o tym , teraz sie pewnie zajmie kształceniem dzieci. Tylko jest pytanie czy to jest etyczne dzieci beda widziec przynajmniej jak konczy ktos kto wpadnie .
Co wy pier*** na jakim dopingu? Prziszła do Kornele chrubo Krista z flaszkom, podżistały se dziołchy ło gryfnych synkach i sie łodrozu ło jakiś doping wom rozchodzi
@ olo o śmierdzącą kiełbasę. Wstydu nie masz żeby jeszcze tak pisać.
Oco tyle szumu !!!!!??????
ona nie pierwsza, ani ostatnia. Tak było, jest i będzie. Niesmak został i wstyd też. Ona jedna ze wszystkich na tej olimpiadzie na dopingu. Kachany nasz Małyszk.!!!!!
O co tyle hałasu???Nie ona pierwsza i nie ostatnia