Poniedziałek, 6 maja 2024

imieniny: Judyty, Juranda, Benedykty

RSS

Naprzód Zawada – Buk Rudy 0:1

11.04.2011 14:19 | 9 komentarzy | art

Do sporej niespodzianki doszło w Zawadzie, gdzie tutejszy Naprzód uległ niżej notowanemu Bukowi.

Naprzód Zawada – Buk Rudy 0:1
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

O losach meczu zadecydowało zdarzenie z 39. minuty. Wtedy zawodnik Naprzodu Zawada Krzysztof Raszczok, wyprostowaną nogą sfaulował Mateusza Procka, piłkarza Buku. Sędzia zawodów Robert Wala nie miał wątpliwości i usunął zawodnika gospodarzy z boiska. Do tego momentu przewagę mieli piłkarze Naprzodu, którzy jednak nie potrafili wykorzystać swoich sytuacji. Z drugiej strony konsekwentnie grający goście, starali się maksymalnie ograniczać zagrożenie pod własną bramką. Do przerwy więc kibice nie oglądali bramek.

Po zmianie stron, grający w osłabieniu gospodarze starali się zabezpieczyć przede wszystkim grę w tyłach. Goście stwarzali sytuacje głównie po dynamicznych rajdach prawą stroną boiska i centrach w pole karne. Tam jednak czujnie spisywali się defensorzy Naprzodu. W 65. minucie popełnili w końcu błąd. Jeden z zawodników Buku ograł przy końcowej linii obrońcę gospodarzy, dograł mocną piłkę w pole karne, ta odbiła się od Wojciecha Francuza i wpadła do bramki obok bezradnego Michała Łagody, bramkarza Naprzodu.

Strata bramki zmusiła miejscowych do zmiany stylu gry. Stopniowo Naprzód zaczął osiągać przewagę i często zamykał gości na ich połowie. Okazji bramkowych jednak zbyt wiele nie stworzył. Najdogodniejszą miał Rafał Wójt, ale filigranowy napastnik mając przed sobą tylko bramkarza Buku uderzył nieczysto i Ryszard Morgała pewnie złapał piłkę. W końcówce gospodarze wykonywali serię rzutów rożnych. Nawet jednak obecność polu karnym bramkarza nie pomogła Naprzodowi w strzeleniu wyrównującej bramki i niespodzianka stała się faktem.

 

Po meczu powiedzieli:

Robert Tkocz, trener Naprzodu: Nie wykorzystaliśmy dogodnych sytuacji w pierwszej połowie. Potem graliśmy w osłabieniu, rywal zdobył bramkę i przegraliśmy. Rywal zagrał z większą determinacją.

Waldemar Kowol, trener Buku: Z różnych źródeł słyszeliśmy, że drużyna Naprzodu zamierza walczyć o awans. My te plany dziś chcieliśmy pokrzyżować i to się udało. W pierwszej połowie zagraliśmy dokładnie tak jak sobie to zaplanowaliśmy. W drugiej połowie troszkę zabrakło nam sił i konsekwencji.

 

Naprzód Zawada – Buk Rudy 0:1 (0:0)

Bramka: Francuz (65.)

 

Skład Naprzodu: Łagoda, Białas, Tanżyna, Burdacki, Kurzawa (46. Jęczmionka), Dąbek Ł, Byczek, Dąbek D, Wójt, Karkoszka (60. Stolorz), Raszczok

Skład Buku: Morgała, Giemza (85. Filipowski), Wanglorz, Depta, Skowronek, Procek Mateusz, Moric, Gawron, Francuz, Sadło (73. Bok T.), Procek Marcin (60. Bębenek, 90. Bok M.)

 

Żółte kartki: Karkoszka, Tanżyna (Naprzód) – Moric, Wanglorz, Skowronek, Filipowski (Buk)

Czerwone kartki: Raszczok (Naprzód)

 

Sędziowie: Wala, Nowak, Wieczorek

 

(art)