Trener przegrał w sądzie z KG Radlin
Sąd oddalił roszczenie trenera Mariana Pieczki względem Klubu Gimnastycznego z Radlina.
Marian Pieczka, olimpijczyk z Montrealu od 2006 do maja 2008 był trenerem w KG Radlin. Domagał się wypłacenia nagród przyznanych przez Ministerstwo Sportu za wyniki osiągnięte w tym czasie przez jego podopiecznych. Oskarżył klub i jego prezesa Ludwika Blanika o to, że przywłaszczył sobie 7,7 tys. zł, które miały należeć się Pieczce. Prezes odpierał zarzuty twierdząc, że o podziale pieniędzy z Ministerstwa decydowała Śląska Federacja Sportu, zaś Pieczce nagroda nie należała się z dwóch przyczyn. W momencie jej przyznawania od kilku miesięcy nie był już trenerem w KG Radlin. Co ważniejsze jego umowa nie została przedłużona bo jak twierdzi prezes Blanik, trener miał problemy alkoholowe i na zawodach dwukrotnie pozostawił swoich zawodników bez opieki. Naganne zachowanie automatycznie miało wykluczyć go z grona trenerów, którym przyznana zostaje nagroda.
Z powództwa Pieczki sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Wodzisławiu. Ten po kilkumiesięcznym procesie 30 maja wydał wyrok, który jest niekorzystny dla byłego trenera. Oprócz tego, że sąd oddalił powództwo Pieczki o wypłacenie żądanej kwoty to w dodatku trener będzie musiał pokryć koszty postępowania sądowego.
Wyrok sądu jest nieprawomocny. Nie wiadomo, czy Marian Pieczka będzie się od niego odwoływał. Jak udało nam się ustalić wystąpił do sądu o pisemne uzasadnienie wyroku.
Artur Marcisz
Komentarze
18 komentarzy
Ten Blanik trenuje te małe dzieci czy ci rodzice mają wszystkich w doma, przy takiej gimnastyce trener który nie potrafi przy skłonie ziemi dotknąć , ludzie trzymajcie mnie to jest chore ...były zawodnik-- daj to do telewizji i opisz jak można zdobywać medale skoro mamy takich trenerów- ŻENADA!!!!!!!!!!!!
TEN PONIŻEJ TO BLANIK! :) 'podpisz sie'
Ludwik Blanik, to on jest sprawcą tego zamieszania i to przez niego ten klub spadł na psy. Poprzedni prezes godnie reprezentował klub, nie to co Blanik, który spiskami i pomówieniami wygryzł poprzednika z fotela. Pan Pieczka to doskonały trener, i kompletnie bezpodstawne zarzuty alkohole ze strony Pana Ludwika(podobnie ludwik wycwanił sie przejmując fotel. Pan Pieczka Jest obecnie doskonałym trenerem na sali gimnastycznej z Zabrzu. Zero szacunku i podziekowan za wszystko ze strony radlinskiej organizacji. wstyd!!!
@autor ale faktycznie tak nie bylo i nie jest. Pan autor dokładnie wie cała historia i pan autor Marcisz dokładnie wie, ze pan blanik kłamie. Pan autor Marcisz był u nas i dokładnie zna cała historia. Ale pan autor Marcisz boje się chyba o swój chleb (job, prace), jeżeli nie pisze, co te w władzy chcą. Czujemy się jako rodziny zdradzeni przez pan autor A. Marcisz. Nowiny, t.z. pan Marcisz pomogał na ZNIESŁAWIENIE , To na pewno będzie sprawa przed sądem.
Od początku sprawa była źle prowadzona.Dla zainteresowanych KG Radlin to Pan Blanik dwa w jednym.On jest głową tego całego burdelu,on wszystkim kieruje i manipuluje.
Odnośnie wpisu "szwajcara" - powództwo cywilne zostało wytoczone przeciwko KG Radlin.
Najgorsze jest to,że robi to nielegalnie bo wszystkie dzienniki ustaw są jednoznaczne.Pan Ludwik Blanik nie ma uprawnień do bycia trenerem i dziwi mnie fakt jak potrafi manipulować,że rodzice się na to zgadzają,nawet słyszałem,że podpisali pozwolenie.Pan prezes działa nie zgodnie ze statutem klubu a rodzice nie wiem,czy zostali poinformowani o tym,że jeśli się coś stanie to nie dostaną odszkodowania bo ich trener nie posiada uprawnień