Sobota, 20 kwietnia 2024

imieniny: Agnieszki, Czesława, Amalii

RSS

Marcin Kołoczek Mistrzem Polski w Supermoto

15.09.2011 13:22 | 11 komentarzy | art

 

Mieszkaniec Bełsznicy, startujący w barwach WarllaV Racing Club Zielona Góra został bezapelacyjnie najlepszym zawodnikiem tegorocznego cyklu MP w „królewskiej” klasie S1. Został też wicemistrzem kraju w klasie open. 

 

Marcin Kołoczek Mistrzem Polski w Supermoto
Marcin Kołoczek na najwyższym stopniu podium
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

 

Kołoczek startował w każdej z 5 eliminacji zawodów – w Gostyniu, Poznaniu, Koszalinie, Suwałkach i Starym Kisielinie. Zarówno w klasie S1 i open rozgrywane były po dwa wyścigi. W sumie więc na każdych zawodach startował w 4 wyścigach. W tym roku 24-letni zawodnik, jeżdżący na KTM SMR 450 praktycznie każdą rundę kończył na podium. Przemawiało za nim niemałe doświadczenie. Przed dwoma laty zdobył Puchar Polski w obydwu klasach, rok temu został wicemistrzem Polski w S1, oraz II wicemistrzem w open.

Zwycięstwo nie przyszło jednak wcale łatwo. O mistrzowski tytuł musiał walczyć do samego końca. Zapewnił go sobie dopiero w ostatnich eliminacjach w Starym Kisielinie, które odbyły się 11 września. Przed nimi zajmował w klasyfikacji generalnej S1 3. miejsce. – Miałem nadzieję, że uda mi się awansować chociaż o oczko wyżej. Ale pojechałem na maksimum swoich możliwości. W efekcie wygrałem oba wyścigi, rywale pojechali nieco gorzej i przeskoczyłem na miejsce pierwsze – nie kryje zadowolenia Marcin Kołoczek.

Gdzie tkwi tajemnica sukcesów młodego zawodnika? Po pierwsze ściganie się na motorach to jego ogromna pasja. Sam podkreśla, że bez adrenaliny nie potrafi żyć. Ale pasja to jedno. Ważne jest również wytrenowanie. I to nie samej jazdy na motorze. – W tym sporcie sporo zależy od kondycji. W sumie podczas jednej eliminacji spędza się na motorze ponad dwie godziny, walcząc z rywalami nieraz na łokcie. Dlatego do wyścigów przygotowuję się głównie na basenie i w siłowni, a także biegając. Bez żelaznej kondycji w supermoto nie ma czego szukać – podkreśla.

Kołoczek nie wie jeszcze czy wystartuje w przyszłorocznych zawodach serii Supermoto. W Polsce zdobył już wszystko, a zagraniczne starty pochłaniają olbrzymie koszty. – Wszystko zależeć będzie od budżetu jaki uda mi się zebrać – mówi zawodnik.

Supermoto to wyścigi motocyklowe łączące cechy wyścigów motocrosowych i ulicznych, odbywających się na obu rodzajach nawierzchni.
           

(art)