Ekipa Galińskiego wygrała 3:2, prowadząc wcześniej 2:1. Tie-break skończył się 15:9, trener raciborzan dostał żółtą kartkę. MVP meczu Michał Bernyś.
Mecz rozegrano w Rudniku, bo w Arenie Rafako odbywał się w tym czasie festiwal fitness. Do hali sportowej przy miejscowej szkole wybrało się około stu widzów. Pojedynek z katowiczanami - wiceliderami grupy gdzie rywalizuje w II lidze Rafako - trwał dwie godziny. Zaczął się od łatwego zwycięstwa do 17, ale w drugim secie górą byli goście, zwyciężając 25:21. - Nasi niepotrzebnie uwierzyli, że łatwo im przyjdzie wygrana - komentowano z trybun wspominając niedawną porażkę rafakowców u siebie z rezerwami Spały. Po wygranej w trzeciej partii także czwarty set mógł skończyć się wygraną i w całym meczu kompletem punktów dla gospodarzy. W końcówce siadło jednak przyjęcie jak przyznał trener Witold Galiński i miejscowi polegli do 23.
- Cieszę się, że wygrywamy z silnymi zespołami. Szkoda straconego punktu, bo była szansa na trzy oczka. W tie-breaku dominowaliśmy. Szkoda, że decydujący set zaczął się od błędów sędziowskich, do których po meczu arbiter się przyznał, ale ja dostałem żółtą kartkę, a rywal zdobył trzy punkty - stwierdził po spotkaniu trener raciborzan Witold Galiński.
Spotkanie oglądał prezes AZS PWSZ Marcin Kunicki. - Bardzo podoba mi się gra Michała Bernysia. Dużym wzocnieniem jest nowy libero, a Olek Galiński gdyby był trochę wyższy, to na pewno grałby w I lidze - powiedział nam działacz.
W środę akademicy grają na wyjeździe z Hejnałem Kęty, w sobotę podejmują u siebie beniaminka z Głuchołaz. - Gramy w Arenie Rafako, mam nadzieję, że te przeprowadzki się skończyły, bo są męczące dla zespołu - komentuje trener Galiński.
Wyjściowa szóstka AZS Rafako Racibórz: Krystian Lipiec, Rafał Kubiak, Michał Bernyś, Paweł Cieślar, Bartosz Kawka, Aleksander Galiński (kapitan), Łukasz Taterka (libero)
Goście, Spodek Katowice: Kamil Pache, Michał Kocyłowski, Robert Kiwior, Mateusz Mędrzyk, Kornel Przystał, Damian Zborowski (kapitan), Maciej Mędrzyk (libero); trener Albert Semeniuk
Pierwszy sędzia: Mariusz Fereńczak (Kraków), drugi: Adam Mituta (Oświęcim).
Komentarze
54 komentarze
Nie wygrywa Berni tylko cała drużyna! Jest ich tam sporo i każdy dokłada coś od siebie!
spodek fan - śnij dalejk ;* z rafako nie wygracie
powodzenia
Ale zobaczymy w rewanżu. Pokryjemy Bernysia i to powinno wystarczyć .
tak, oczywiście - cały zespół to cienizna, a wy to jestescie zdolni, bystrzy, sprawni i zawsze jestescie w znakomitej formie i macie codziennie "dzien konia"
Będę z tą sobotę.
No blokiem to zdobyli troche punktów. Praktycznie łapali każdego czyli Zborowskiego i Mędrzyka bo reszta to cienizna.