Lider ze Świerklan wypunktował Zawadę
Wynikiem 4:1 dla Fortecy Świerklany zakończyło się dzisiejsze spotkanie drużyny lidera z Naprzodem Zawada. Mecz trzymał w napięciu tylko w pierwszej połowie.
Spotkanie, które rozgrywane było na stadionie w Wodzisławiu rozpoczęło się dość zaskakująco. To młoda drużyna z Zawady dyktowała warunki i na tle lidera prezentowała się jakby to nie Forteca a Naprzód znajdował się na szczycie tabeli. W 10. minucie dobre podanie w pole karne otrzymał Wojciech Caniboł, który ładnie opanował półgórną piłkę i strzałem pod poprzeczkę nie dał szans bramkarzowi Fortecy. Goście pierwszą groźną sytuację stworzyli dopiero w 25. minucie, ale na posterunku był Roman Bindacz, który wybiciem piłki na rzut rożny zażegnał niebezpieczeństwo. Okazało się, że na chwilę. Forteca dwukrotnie wykonywała rzut rożny. Druga próba okazała się skuteczna, a piłkę z bliska przy biernej postawie obrony Naprzodu do siatki skierował Szymon Uliarczyk. Od tego momentu zaczęli przeważać goście, ale do końca pierwszej połowy nie stworzyli sobie klarownych sytuacji.
Po zmianie stron pewnie do tej pory grająca defensywa Naprzodu zaczęła coraz więcej błędów. W 50. minucie strata na własnej połowie a następnie kiks obrońcy Naprzodu zakończyły się pomyślną próbą Karola Szypuły, który uderzył celnie zza linii pola karnego i lider objął prowadzenie. Kilka chwil później niezdecydowanie stoperów Zawady wykorzystał Wojciech Dzierżenga, który z bliska podwyższył na 3:1. Z miejscowych w tym momencie uszło powietrze i mecz zaczął przypominać nieco zawody sparingowe. Zawada co prawda próbowała zagrażać bramce rywala, ale bez większego przekonania. Wynik spotkania pięknym uderzeniem z woleja ustalił Szypuła. Strzał był na tyle precyzyjny i mocny, że bramkarz Zawady nawet nie drgnął.
(art)
Naprzód Zawada – Forteca Świerklany 1:4 (1:1)
Bramki: Caniboł (10.) - Uliarczyk (23.), Szypuła (50.), (90.), Dzierżenga (65.)
Komentarze
11 komentarzy
a co to zawada nie ma swojego boiska że musi niszczyć główną płyte w Wodzisławiu ?
więc świerklany i zawada to najmłodsze druzyny w okręgówce, a piłłkarsko najlepsze. Brawo trenerzy za wprowadzanie młodzieży i to z takim skutkiem. Świerklany po za zasięgiem wszystkich a Zawada pokazuje bardzo dobra piłka. Widać w tych drużynach przemyslane transfery nie pchanie do składu byle kogo co 2 razy w 4 albo w 3 lidze kopnał do piłki i chca robić za gwiazdy (patrz Krzyżanowice). W tym sezonie Świerklany w przyszłym Zawada!!!
z rocznika 95 pięciu jest w kadrze Zawady Kamil, Garguś, Bartek Ochyj, Pozim i Wojtek
a gdzie wideo?
znowu muszę polemizować Zawada ma zdecydowanie najmłodszą drużynę w okręgówce gdyż tylko czterech zawodników w całej kadrze jest poza wiekiem juniora i młodzieżowca a są to Bindacz -bramkarz,Hudek -obrońca, Dąbek- pomocnik i Caniboł-napastnik reszta drużyny łącznie z rezerwami to roczniki 91-2, 92- 5, 93-2, 94-3, 95-4.
strzały piękne ale powiedzmy szczerze prezenty np. na 2:l zawodnik Zawady wybijając piłkę kiksuje ta spada pod nogi przeciwnika ten strzela i bramka a przy 4:1 podobnie, fakt, że bardzo ładne sztrzały
radze panu redaktorowi popatrzeć w metryke zawodników ze Świerklan bo nie wiem czy średnia wieku drużyny ze świerklan nie była niższ niż zawady ale to tak jest jak popaprańcy chcą byc redaktorkami. Śwerklany rocznikowo. W bramce 1992, p.obrońca 1994 środkowy obrońca 1 1988, środkowy obrońca 2 1994, prawy pomocnik 1994, środkowy pomocnik 1 1990 , środkowy pomocnik 2 1990, lewy pomocnik 19901, napastnik nr 1 1981, napastnik nr 2 1988, na ławce. 1994, 1994, 1993, 1995, 1986