Młodzi piłkarze z Wodzisławia mistrzami i wicemistrzami Śląska
Drużyna MKP Odra Centrum Wodzisław rocznika 1998 powtórzyła zeszłoroczny sukces i zdobyła tytuł mistrza Śląska w swojej kategorii wiekowej.
W ostatnim meczu ligowym podopieczni trenera Sebastiana Sitka pokonali na wyjeździe 6:1 MOSiR Jastrzębie i o 5 punktów wyprzedzili na finiszu ligi Ruch Chorzów. - Chciałbym bardzo podziękować zawodnikom za walkę w całym sezonie, za ciężką pracę na treningach, za wielkie serce do gry. No i za tytuł Mistrza. Wiele musimy się jeszcze uczyć, ale na tytuł na pewno zasłużyliśmy – podkreśla trener Sebastian Sitek.
Zagrają o mistrzostwo kraju
W sumie piłkarze z Wodzisławia zdobyli 70 punktów w 26 meczach. Zdobyli aż 90 goli, tracąc zaledwie 15. Najlepszym snajperem drużyny okazał się Łukasz Krakowczyk, który zdobył 21 goli. 17 bramek zanotował Tomasz Okraszewski. Dzięki wygranej w lidze drużyna weźmie udział w Mistrzostwach Polski „Nike Cup” rocznika 1998, które w dniach 23 do 26 sierpnia odbędą się w Łodzi.
Do drugiego tytułu zabrakło punktu
Blisko tego samego sukcesu byli piłkarze MKP z rocznika 1999, trenowani przez Bogdana Cichego. Ich drużyna w ostatnim meczu pokonała na wyjeździe 2:0 Ajaks Częstochowa. Gdyby tylko w tej samej kolejce Ruch Chorzów przegrał ze Stadionem Chorzów, to wodzisławianie sięgnęli by po mistrzowski tytuł. Derby Chorzowa zakończyły się jednak podziałem punktów i na finiszu rozgrywek zarówno MKP jaki Ruch zanotowały 49 punktów zdobytych w 22 meczach. Mistrzem został jednak Ruch, który ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań z MKP.
Mają potencjał
– Tak czy inaczej jest to również duży sukces. Mamy tytuły mistrza i wicemistrza. Zostawiliśmy w pokonanym polu renomowane marki. To w dużej mierze zasługa naszych trenerów – podkreśla Roman Zieliński, prezes MKP. Istnieje spora szansa, że sukcesy drużyn MKP będą powtarzalne. To w tej chwili szkółka, która dysponuje największym potencjałem. Prowadzi szkolenie w 10 rocznikach. Obecnie tworzy grupę naborową do roczników od 2004 do 2006.
(art)
Komentarze
33 komentarze
Kazdy sie czepia treneta hehe to niech sam znajdzie czas i poświęcenie dla Tych chłopaków??? pewnie nikty by nie miał czasu bo świat zagonony.... Wiadomo ze dobry trener kosztuje.Obrażanie kogos łatwo przychodzi a sam by lepiej nie umiał..... Ja uważam ze chłopaki dobrze grają:) A jakby trener im dał wycisk taki jak sie nalezy to pewnie nie jedna mamuska by przyleciała, ze jej syn stęka bo trener ich nęka ;P Zresztą nie oczekujmy nie wiadomo czego..... to jeszcze dzieciaki!!!!!
macie straszny problem, pożałowanie, a właściwie, obrażanie i po co to komu?
Ten trener "nieudacznik" trenuje tych zawodników już 4 czy 5 lat, z tego co się dowiedziałem. Sam przeprowadzał selekcję i robił nabór do tej grupy. Więc okazuje się że ta "babcia klozetowa" jak go nazwałeś jest lepszy od ciebie (wnioskuje trenera I ligowego jakim jesteś zawodnik) i pozostałych trenerów, którzy przez lata nie potrafili zrobić dobrej selekcji i powtórzyć jego sukcesów. Idąc tym krokiem sprawdziłem dalej. To trener I klasy chyba A czy Pro, w każdym razie skończył szkołę trenerską w Warszawie, i nie chce mi się wierzyć by kupił papiery za pieniądze. Słyszałem na treningach mego syna w młodszej grupie same pozytywy o jego zaangażowaniu i treningach. Kolejny krok, piszesz, że nie potrafi zrobić selekcji w Podokręgu Racibórz, a ja na tej samej stronie Nowin czytam że on zajął 2 miejsce w Mistrzostwach Śląska Podokręgów. Piszesz więc same kłamstwa i wydaje mi się że zazdrość cię mocno zjada, jak ktoś to tu określił, albo po prostu syn nie załapał się do którejś z drużyn.
Wniosek jest prosty, gdybym był prezesem klubu pierwsze co bym zrobił to dał chyba pracę temu "nieudacznikowi". Sam zrobił selekcję , 2 razy zdobył tytuł Mistrza Śląska, tytuł Wicemistrza Śląska w Podokręgach i chyba nie pracuje i nie osiąga tego za znajomości.
Zawodnik, osiągnij tyle co ten ,, NIEUDACZNIK'' albo przynajmniej polowe z tych sukcesów i potem zabierz sie za krytyke. Ten ,,NIEUDACZNIK'' jest trenerem klasy A.
Chłopie tobie choćby rozum do głowy fanszipą sypoł to i tak nic nie zrozumiesz ,szkoda czasu i klawiatury.
do zawodnik.Chłopie na jakim ty świecie żyjesz.W Wodzisławiu Śląskim w miasteczku 50 tysięcznym zrobić Mistrza Śląska i wicemistrza śląska to jest naprawdę wielki sukces.Dlatego cieszmy sie wszyscy ,że plecami zostali kluby z znane z trenerami którzy biegali po ligowych boiskach a nie boiskach z krowimi plackami jak to ująłeś.Może sam jesteś trenerem z ligowym stażem a nie osiągnąłeś nic i masz jakiś duży żal, dlaczego nieJa. Szanujcie ludzi ,którzy przynoszą naszemu miastu blask.Więcej radości z sukcesu w naszym mieście .Cieszmy się wszyscy razem ,to jest nasze miasto tu mieszkamy i zawsze gdzieś możesz się pochwalić,że drużyna naszego miasta jest mistrzem śląska.Ludzie kojarzą nasze miasto zligi czasem może im o tym przpomnież sukces młodych piłkarzy MKP ODRA.Więcej szacunku dla takich ludzi ,którzy osiagnęli jakiś sukces.Pozdrawiam Malkontentów.
No i matulu dalej się bawcie w tym swoim bagienku . Tylko ty biedna matulu nie zdajesz sobie sprawy na jakim poziomie sportowym mógłby być twój synalek gdyby trafił pod skrzydła prawdziwego trenera . Kwalifikacje tego "trenera " to kopanie piłki na boiskach z krowimi plackami nigdy nosa nie wychylił poza boisko A-klasowe .Popatrz sobie na kraje które wiodą prym w piłce kopanej ,tam szkółki piłkarskie prowadza wybitni kiedyś piłkarze ,a u nas odwrotnie ,ludzie z przypadku i nie dotyczy to tylko MKP lecz całego systemu szkolenia w naszym kraju .Chory jest system - ludzi z odpowiednimi kwalifikacjami nie dopuszcza się sportu - inna sprawa to wynagrodzenia trenerskie ,dopóki nie będzie odpowiedniego systemu wynagrodzeń trenerskich ( aby taki trener mógł utrzymać rodzinę na odpowiednim poziomie ) dopóty na stanowiska trenerskie szkolenia najmłodszych będą zatrudniani ludzie z przypadku jak obecnie tu omawiany . A tak po za tym to "matko zawodnika" Twój komentarz nic konkretnego nie wnosi do tematu ,to tak jakbym jazgot Kaczystanu słyszał o nienawiści i tym podobnych pierdółkach .