Zmiana trenera w Unii Racibórz
W męskiej drużynie Unii Racibórz nastąpiła zmiana szkoleniowca.
34-letniego Andrzeja Marcowa zastąpił 34-letni Sebastian Sitek.
Sitek pierwszy trening czwartoligowca z Raciborza poprowadzi już we wtorek. Nowy szkoleniowiec będzie jednocześnie godził prowadzenie seniorów Unii Racibórz i młodzieży Odry Wodzisław z rocznika 1998. - Sitek nie ma wielkiego doświadczenia w prowadzeniu drużyn seniorskich, ale trzeba powiedzieć, że mało jest w regionie trenerów z dużym doświadczeniem - powiedział Andrzej Starzyński, prezes KP Unia Racibórz.
Dotychczasowy szkoleniowiec unitów - Andrzej Marców pracował w Unii od trzech lat. - Marców podjął decyzję o rezygnacji ze stanowiska trenera raciborskiej Unii już dwa tygodnie temu po przegranej 0:5 z Rekordem Bielsko-Biała, ale postanowił prowadzić treningi do czasu znalezienia nowego trenera - poinformował prezes Starzyński.
Trener Sitek przejmuje Unię na jedenastym miejscu w czwartoligowej tabeli. Przed nim i jego piłkarzami jeszcze trzy mecze w rundzie jesiennej: z AKS Mikołów (14.), Gwarkiem Ornontowice (12.) i Nadwiślanem Góra (1.).
Komentarze
138 komentarzy
A ja czytam tylko te komentarze które są na czerwono bo wnoszą coś konkretnego do sprawy !
APN won na wioche do Bogdanowic. Wynocha do sołtysa wsioki
Bronią swoich dup bo już im zadki gorą !
Mokry wypad już od tego komputera! Postawcie pomnik pedofilowi!
Przecież gołym okiem widać że ten niby "prawdziwy rodzic" to nie rodzic tylko szczekaczka piekarzyny. Typowy zazdrosny kibol ze struktur APN, który widząc upadek APN przez nieudolność kibolodziałaczy próbuje teraz obsmarować swymi fekaliami MKP. Obstawiam że to ten grubas z XXX-lecia co na sparingach obok Sibika zawsze skubie słonecznik. A Pan Roman niech robi swoje, niech szkoli, niech dba o klub, niech nie patrzy na zazdrosnych dziadów z APN. Kadra Pana Romana kiedyś zagra dla seniorskiej Odry, jestem pewien. Ale to będzie prawdziwa Odra, zbudowana przez MKP i miasto a nie pseudotwór z Bogdanowic co ma siedzibę w Głubczycach i należy do prywaciaków, którzy myślą jedynie o tym jak tu wyciągnać jak najwiecej forsy od kibiców. Obrzydzenie mnie bierze na widok tego APN i jego wiecznie wojujących działaczy. Jak sie wojuje z miastem, z MOSiRem z MKP z Naprzodem Zawada z PZPNem i nawet z własnymi kibicami to sie ma co sie ma, czyli jedno wielkie NIC, tak jak ten antyklub APN.
Właśnie o takich mącicielach i krętaczach napisałem . Co ty ''prawdziwy '' zrobiłeś dla innych? Patrzysz na ludzi widocznie przez swój pryzmat , sam musisz być bardzo interesowny skoro myślisz , że ktoś inny też robi wszystko dla pieniędzy. Zapraszam na '' Bagienko '' a zobaczysz Prezesa w podlewającego i koszącego trawę , myjącego pomieszczenia budynku nie pomijając ubikacji , palącego w piecu , remontującego pomieszczenia . Powinieneś to widzieć ''prawdziwy rodzicu'' . Właśnie tacy ludzie jak ty wszystko psują - nazywasię ich pasożytami . Pozdrawiam , mimo wszystko .
Nie udawaj rodzica @kibic Oderki, bo słabo Ci to wychodzi. Fakt, że to my rodzice w największym stopniu utrzymujemy ten klub, ale przestań chrzanić że Roman to robi dla idei. Ma ciepły stołek w MOSiR i to jest podstawa. Obecnie tylko ślepy by nie widział że daje się omotać Januszowi, który krok po kroku przejmuje ten klub. Prawdą jest też, że dzieciaki marzą o grze w Odrze - ale na dziś Roman ich tylko zniechęca. I nie zauważyłem żeby tu na forum ktoś pluł na dzieci. Ja za to jestem przerażony tym, że to mój syn mógł być ofiarą Sebastiana.