Amatorszczyzna w Gorzycach
- Ja się nie dam zamknąć. Karta zdrowia jest dla mnie podstawą - powiedział sędzia podokręgu Racibórz Bronisław Pytlik, który wybrał się do Zabełkowa, aby sędziować mecz lidera raciborskiej C klasy - LKS Zabełków, z ostatnią drużyną w tabeli - LKS Czarni II Gorzyce.
Materiał wideo:
Drużyna gości przyjechała w 10-osobowym składzie, z czego połowa zawodników nie posiadała ważnej karty zdrowia. - To nie jest nasza wina, u nas jest taka organizacja w klubie - tłumaczył jeden z piłkarzy Czarnych Gorzyc.
Relacja z meczu LKS Zabełków - LKS Czarni II Gorzyce miała być zrealizowana przez nasz portal na życzenie użytkowników facebooka.
Więcej w materiale wideo.
Komentarze
66 komentarzy
rządzi jednoosobowo nieuchwytny prezes, reszta ludzi po mału odchodzi
Co sie dzije z tym klubem ?? Widze że Gorzyce sie rozpadają .
najgorsze w tym wszystkim jest to że taką parodie futbolu w GORZYCACH firmuje na koszulkach BANK SPÓŁDZIELCZY,warto sie zastanowić czy warto taką firmą jaką jest bank firmować dalej takie wałki w GORZYCACH
jaki szulik?
Winny je szulik
a co z kupowaniem meczy przez pierwszy zespul
jaki WALA w bramce Czarnych sprawdzić spawozdanie i zapytać kibiców on w życiu na bramce nie stoł to mały bajtel