Pożegnanie z Afryką. Chinasa na zawsze wyjechała z Raciborza
Afrykańska piłkarka Chinasa Okoro Gloria, która przez ostatnie dwa lata grała dla pięciokrotnego mistrza Polski w piłce nożnej kobiet - RTP Unia Racibórz święta spędzała u rodziny Kuryłowiczów - wolontariuszy, którzy zaprosili ją do siebie - pisze do nas Tomasz Kuryłowicz, wolontariusz roku 2013.
Dalej czytamy: - Ten czas spędziła także u byłej klubowej koleżanki, która zjechała z Holandii, po to aby zabrać Chinasę do siebie na te dni, w których nikt nie powinien być sam. Nieprawdą są wyssane z palca doniesienia umieszczone na blogu Michała Zichlarza, iż Chinasa święta spędziła chora w swoim pokoju hotelowym. Prawdą jest fakt, że Chinasa zamierza grać we Francji w jednym z czołowych klubów żeńskiej piłki - Montpellier HSC. W sobotę Chinasa wyjechała do Berlina po wizę, która na nią czeka, a stamtąd wyruszy do swojego domu w nigeryjskim Enugu, by później polecieć do Francji.
Chinasa krótko podsumowała temat. - Nie chcę mieć nic wspólnego z Unią, ale Polskę odwiedzę w wakacje - powiedziała piłkarka.
- Mimo tak krótkich świąt bardzo się razem zżyliśmy z Chinasą, dzieci były zadowolone. Trudne są pożegnania, ale rozumiem, że mój smutek po rozstaniu jest zarazem jej szczęściem, bo zobaczy swoją rodzinę - zakończył Kuryłowicz.
Komentarze
17 komentarzy
eine NEGER WENIGER
ja21-Była murzynką, więc miała przywileje. Niestety jakiś idotyzm się zagościł, aby sprowadzać kogokolwiek, byle był egzotyczny, nieważne czy dobry w sporcie czy nie, ważne że czarny albo arab.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
PRZESTAŃCIE JUZ PISAĆ O TEJ CHINASIE!!!! W UNII BYŁO 20 INNYCH DOBRYCH ZAWODNICZEK A WY Z NIEJ ROBICIE KOZŁA OFIARNEGO!!! PRZECIEŻ TA DZIEWCZYNA ZARABIAŁA 4x WIĘCEJ NIŻ POZOSTAŁE!! NIE CHODZIŁA NA TRENINGI I MIAŁA WSZYSTKO W D.... A TERAZ PŁACZE BO CHCE KASE WYCIĄGNĄĆ JESZCZE? MOŻE ZAINTERESUJCIE SIĘ POZOSTAŁYMI DZIEWCZYNAMI KTÓRE MIAŁY 100000 RAZY GORZEJ NIZ ONA.... i pamietajcie... bez reszty druzyny Chinasa nie miałaby z czego strzelać....
@Strichol - a co się konkretnie stało ? - Godej ;) :)
Zapewne były szkolone w słynnym haśle "wynik wogóle się nie liczy"