Niedziela, 29 grudnia 2024
imieniny: Dawida, Tomasza, Gosława
RSS
21 sierpnia przed Sądem Okręgowym w Rybniku odbyła się jedna z ostatnich rozpraw w sprawie gangu pseudokibiców z Jastrzębia-Zdroju. Pierwotnie zaplanowano na ten dzień mowy końcowe, jednak na złożenie wyjaśnień zdecydowali się niektórzy...
W Żorach, na ul. Wodzisławskiej 11-latek wypadł z okna budynku jednorodzinnego, z wysokości I piętra. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR.
Czterech pijanych budowlańców skatowało na śmierć swojego kolegę z pracy. Dramat rozegrał się na budowie w Rybniku. Oprawcy ciało porzucili w Żorach.
Dziś rano w Rybniku Niedobczycach doszło do dramatycznego zdarzenia. Ranne jest 11-miesięczne niemowlę.
10 marca funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach na polecenie Prokuratury Okręgowej w Gliwicach dokonali zatrzymania 4 osób podejrzanych o udzielanie lichwiarskich pożyczek oraz stosowanie gróźb w celu egzekwowania zwrotu zawyżonych...
Fatalnie dla 33-letniego strażaka, zakończyła się sobotnia akcja gaśnicza. Prosto z miejsca akcji pojechał na komisariat policji.
Centralne Biuro Antykorupcyjne wykryło naruszenia prawa przez raciborski Rakon. Firma mieści się w Zakładzie Karnym w Raciborzu. Produkuje odzież roboczą i medyczno-higieniczną.
Prokuratura Okręgowa w Gliwicach skierowała akt oskarżenia przeciwko 14 podejrzanym w śledztwie dotyczącym czynów polegających na przyjmowaniu przez funkcjonariuszy żorskiej Komendy Miejskiej Policji, korzyści majątkowych w postaci pieniędzy,...
Znów głośno o komisarzu Dawidzie D., policjancie z wydziału kryminalnego raciborskiej komendy. Kryminalny w sobotę pijany przyjechał do pracy.
Prokuratura Okręgowa w Gliwicach zdecydowała o postawieniu zarzutów wychowawczyni nastolatka z Boguszowic. To kolejna osoba z zarzutami, po lekarzu, który będąc kierownikiem zespołu ratownictwa medycznego nie przewiózł nastolatka na szpitalny...
Prokuratura Rejonowa zakończyła postepowanie w sprawie podrobienia podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania prezydenta Mirosława Lenka.
Komisarz Szarek ze swoim partnerem pędzili bladym rankiem na ulicę Kruczą. W prywatnej klinice, w nocy doszło do śmierci pacjenta. – Policję wezwał jeden z sanitariuszy. Zamordowany to Stefan Batura, kiedyś wpływowy polityk, wycofał się z życia publicznego, bo od lat zmagał się z chorobą – relacjonował Szarkowi obecny na miejscu policjant.
Mimo upływu trzynastu lat, do tej pory nie natrafiono na szczątki Henryka M., bogatego biznesmena z Rud. Na kawałki miała pociąć go jego żona Gabriela. Kobieta część ciała męża spaliła w kominku, resztę powyrzucała do śmietników.
Przedstawiamy najpoważniejsze wydarzenia, którymi służby zajmowały się w roku 2016
To nie pierwsze zatrucie na tym osiedlu. Pan Jan, który budował bloki przy Wieczorka uważa, że dawno należało je przyłączyć do pobliskiego ciepłociągu.
– No cześć, co tam u ciebie? – ucieszył się komisarz Jakub Szarek odbierając telefon od dobrego znajomego. – Słuchaj, mam do ciebie prośbę, wpadnij do mnie po pracy, mam duży problem. Nie chcę tłumaczyć przez telefon – mówił enigmatycznie rozmówca po drugiej stronie. – Nie ma sprawy, przyjadę od razu po robocie – zapewnił policjant.
– Ta kara nie zwróci życia rodzinie Dariusza P., ale wyrok musi być surowy – grzmiał 19 grudnia sąd, skazując podpalacza z Jastrzębia na karę dożywotniego pozbawienia wolności.
Na styczeń 2017 roku Prokuratura Okręgowa w Gliwicach zaplanowała poszukiwania ciała nastolatka z Rybnika, Mateusza Domaradzkiego. Chłopca, który 10 lat temu wyszedł na sanki i przepadł, szukać będzie biegły z zakresu poszukiwania zwłok.
Mija czwarty rok od brutalnego zabójstwa trzech osób w Skrzyszowie. W umorzonym jesienią ubiegłego roku postępowaniu oficjalnie nie pojawiły się żadne nowe okoliczności pozwalające na wznowienie śledztwa. Nieoficjalnie, śledczy nadal zajmują się tą sprawą. Jeden z wątków ma dotyczyć kontaktów towarzyskich jednej z ofiar.
Sierżant Górecki zdjął nogę z gazu i bardzo powoli skręcił w jedną z leśnych dróg. Mimo że mróz trzymał już od trzech dni, drogowcy zapomnieli o posypaniu asfaltówki. – Uważaj, żebyśmy nie wylądowali w rowie – ostrzegał siedzący na fotelu pasażera komisarz Szarek.
Kiedy rodzina „Pontona” rozwieszała plakaty z wizerunkiem zaginionego syna, Wiesław S. modlił się, aby jego ciało nigdy nie wypłynęło z Odry. Znaleźli je jednak wędkarze spod Kędzierzyna. – Zabił człowieka bez powodu w warunkach multirecydywy – powie potem prokurator.
Dziesięć lat temu w Czerwionce-Leszczynach doszło do makabrycznej zbrodni. Mężczyzna z broni palnej zastrzelił swoją żonę. Zgodnie z wyrokiem, dopiero za szesnaście lat będzie mógł zacząć starać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie z zakładu karnego.
– A więc pani komisarzu to było tak, wchodzę, a tu trup. Prawdziwy trup, z dziurami w plecach, jak z jakiegoś filmu, albo coś. Wody – tłumaczyła chaotycznie kobieta po pięćdziesiątce.
– Proszę o interwencję, boję się, że mojemu synowi stanie się krzywda. Wyłamują nam drzwi, dewastują mieszkanie i usypują grób pod drzwiami – pisała do MZB zrozpaczona lokatorka, w sprawie rodziny S. Miesiąc później Denis S. zabił jej syna.
Wodzisławianin najpierw podrywał kobietę w barze, potem podciął jej gardło. Tłumaczy, że nic nie pamięta. Na ostatniej rozprawie sąd próbował odtworzyć przebieg tragicznego wieczoru.
Dziesięć lat temu policjanci zatrzymali sprawców uprowadzenia mieszkanki Radlina i jej córeczki. Kobieta była więziona w chlewie i piwnicy. Kiedy wróciła do domu ważyła 32 kilogramy. Duży Kaliber przypomina najgłośniejsze sprawy kryminalne ostatnich lat z naszego regionu.
Jakub Szarek nerwowo kursował wzrokiem pomiędzy ekranem telewizora, a tarczą zegarka wiszącego na sąsiedniej ścianie. Góra pięć minut. Tyle czasu zostało mu na obejrzenie pierwszej połowy meczu Polska – Anglia. Doskonale wiedział, że jeśli wyjdzie później, znów spóźni się na komendę. Tylko perspektywa „ochrzanu” od przełożonych...
Najnowsze komentarze