Będąc na tym meczu jako osoba nie związana z żadnym klubem , mówię wam że w tej sytuacji sędzia nie ponosi winy , tylko ten pan który był wysłany przez wydział gier . On po dogrywce wszedł na boisko i powiedział do sędziego " są na 100% rzuty karne i jest to pewne". Moim zdaniem ten pan powinien pomóc sędziom tych zawodów , a on doprowadził do wykonywania karnych i to on powinien ponieść konsekwencje tej decyzji. Działacze z Cyprzanowa to słyszeli co ten pan powiedział , sędziowie schodzili do szatni a on wtedy wkroczył do akcji i narobił fermentu . Może jakieś ustalenia zapadły o których sędziowie nie wiedzieli a pan delegat wiedział i wtedy wkroczył do akcji i wprowadził sędziów w błąd. Pochodzi z tej miejscowości i zgodnie z przepisem nie powinno go tam być . Myślę że podokręg spokojnie rozpatrzy tą nietypową sytuację , a konsekwencje osobowe powinny dotknąć tylko tego pana z wydziału gier i za to powinien wylecieć . Nie bronię sędziów ale uważam że zawody prowadzili obiektywnie i nie byli za nikim , a stało się tak za sprawą pana z podokręgu .
Napisany przez ~kibic, 28.06.2010 20:00
Najnowsze komentarze