uwaga fakty... sędzia po 3 tygodniach pamiętał je, że się jednak pomylił w sprawozdaniu ! ale nie pamiętał czy mecz był w sobotę czy w niedzielę - musieli mu przypomnieć! przecież tak można cały czas oszukiwać ! za parę stówek wszystko sobie przypominają nagle. Ale dokumenty były podpisane zaraz po meczu przez WSZYSTKICH - przedstawicieli zespołów i sędziego i wtedy wszystko grało !a po 3 tygodniach - no nie... może jednak się ktoś pomylił - masakra
Napisany przez ~Kamień oszuści, 22.06.2011 11:08
Najnowsze komentarze