A co w tym pięknego? Poświęcenie, które każdy z nas wkłada w to by jechać za swoją drużyną. Miłość nie za pieniądze, nie za zaszczyty. Za piękne chwile, których się nigdy nie zapomni, wspomnienia, które zostaną do końca, kolegów którzy staną murem… Każdego dnia dziękuje Bogu, że jestem Kibicem, a nie typem dla którego liczy się kasa i pozycja. Dla nas liczą się chwile i to my przeżyjemy życie tak jak się powinno. Na całego! Bo do grobu nic nie zabierzemy… a pamięć pozostanie na zawsze!
Napisany przez ~Niektórzy nie zrozumieją, 09.09.2012 19:05
Najnowsze komentarze