Może i Odra nie zagrała zbyt oszałamiająco ale wygrała i liczą się punkty. Teraz przed drużyną aż trzy mecze wyjazdowe. Miejmy nadzieję że zakończą się pomyślnie i jakieś punkty zostaną w nich zdobyte. Malkontentów nie rozumiem? Przecież Odra to piłkarska reprezentacja Wodzisławia Śląskiego. Klub gra dla miasta. Łączą nas te same barwy i ten sam herb. To jest nasza tożsamość i dekady tradycji. Dlaczego więc opluwać te wartości? Nie chcecie przychodzić na mecze to zostańcie w domach bo przecież nikt Was do niczego nie zmusza. Ja byłem dziś na meczu ze Startem Namysłów i choć nie jestem zadowolony z gry cieszy mnie zwycięstwo dlatego że Odra potrzebuje punktów a poziom na jakim obecnie występuje to tylko III liga będąca de facto ligą numer cztery. Dlatego spasujcie z poniektórymi wypowiedziami bo Wodzisław to nie Madryt a Odra to nie Real. Tak samo jak nikt z Was nie jest Elvisem Presleyem i nigdy nim nie będzie. Macie postulaty ale brak Wam pomysłów i pieniędzy na ich realizację. W Polsce to norma od 24 lat. Dlatego lepiej siać ferment w Internecie. Tak jak napisał mój przedmówca: następny mecz również bojkotujecie?
Napisany przez ~Backspace, 09.05.2013 00:22
Najnowsze komentarze