Pan Kieca to mógłby ustalać nagrody za pomoc w ujawnianiu przestępców malujących grafiti na murach. Robią to kibole Odry. Wielu ludzi ich zna z osiedli i mogliby donosić policji i otrzymywać za to nagrody finansowe. A miasto wystawia potem takiemu bandycie stadionowemu rachunek za czyszczenie muru. Po co sponsorować klub kiboli, jak można oczyszcić miasto z grafiti mniejszym kosztami.
Napisany przez ~Obywatel ., 04.01.2014 09:15
Najnowsze komentarze