Sędziowie od początku spotkania sobie nie radzili. Główny gwizdał za każdym razem "na krzyk bółu". A czy karne z kapelusza to nie wiem. Pierwsza sytuacja to były ułamki sekundy i nie do końca ją widziałem, ale drugą bym odgwizdał na sto procent. Poczekam na skrót wideo na stronie Odry, wtedy będzie można oceniać na spokojnie.
Napisany przez PiekarzBogdan, 10.09.2017 11:26
Najnowsze komentarze