Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Skoro ta szumna uciekająca młodzież z Wodzisławia jest taka dobra, to gdzie ona teraz jest i co osiąga? W zeszłym sezonie juniorzy starsi MKP spadli do 2 ligi wojewódzkiej i grają z takimi tuzami jak Victoria Hażlach czy LKS Leśna. Juniorzy młodsi grają w jednej lidze z Gołkowicami, Czerwionką i Baranowicami. Może po prostu przyznajmy, że w Wodzisławiu szkolenie młodzieży jest na bardzo słaby poziomie i to nie zależnie czy to jest MKP, Kokoszyce czy Odra. Większość z tych zawodników nigdy nie będzie się nadawała na poziom 4-ligowy czy 5-ligowy.
Napisany przez ~fasaf, 03.02.2020 23:21
Najnowsze komentarze