Zabrakło w tym wszystkim głowy. Dostęp do pani Justyny miał każdy kto chciał, to niespotykane na całym świecie, aby gwiazda tego formatu została po prostu wrzucona w nieobliczalny tłum. Nikt nad niczym nie panował. Władza skupiona na tym, żeby tort wręczyć. Jakaś straż miejska? A może koledzy pana męża z klubu Unia? Totalny chaos, bez obawiania się, że jakiś wariat zrobi krzywdę pięknej kobiecie pokazywanej przez miesiąc codziennie w telewizji. Wyciągnijcie wnioski panowie z Osiru, choć pewnie takie wydarzenie jeszcze długo się nie powtórzy.
Napisany przez ~joeychandlerross, 09.08.2021 21:08
Najnowsze komentarze