Przede wszystkim gratulacje dla wszystkich pań, które wzięły udział w biegu. Muszę jednak podkreślić, że organizacja zgrzytała dość mocno pod jednym względem. W normalnym biegu na trasie zazwyczaj stoją wolontariusze z przygotowanymi kubkami z wodą. Tego zabrakło. I nie interesuje mnie, że napoje były rozdawane na półmetku. To, że bieg był amatorski, nie uprawnia organizatorów do braku profesjonalizmu.
Napisany przez ~Obserwator, 26.05.2014 14:21
Najnowsze komentarze