Mistrzostwa Raciborza w siatkówce plażowej: Bartosz Bulenda i Mateusz Rusek najlepsi

W pierwszą sobotę sierpnia został rozegrany turniej o tytuł Mistrza Raciborza w siatkówce plażowej w kategorii chłopców do lat osiemnastu.  Zawody były prowadzone systemem gry każdy z każdym. Zawodnicy grali do dwóch wygranych setów do 21 punktów, przy remisie jeden do jednego w setach o wygranej całego meczu decydował tie-break grany do 15 punktów. Organizatorem tego turnieju jak i sponsorem wszystkich nagród oraz poczęstunku dla zawodników był OSiR w Raciborzu.

Wśród rzeczowych nagród można było wygrać m.in. ubrania, sprzęt sportowy. Dla pierwszego miejsca przeznaczone były bluzy, koszulki i spodenki, dla drugiego miejsca bluzy i spodenki, a dla trzeciego- spodenki i koszulki. Oprócz sportowego ekwipunku pary, które zajęły miejsce na podium otrzymały imienne dyplomy z rąk Pana Tomasza Bilińskiego i Marcina Polowczyka, a miejsce pierwsze otrzymało również pamiątkowy puchar. Do turnieju zgłosiły się tylko 4 pary.

- Dzisiaj zaprezentowały się pary, które były praktycznie najmocniejsze w tej kategorii wiekowej. Dodatkowo na udział w dzisiejszych zawodach zdecydowali się chłopcy, którzy przyszli na basen, nie wiedzieli oni o turnieju, ale zgłosili się do zawodów i również zagrali. - ocenia Pan Tomasz Biliński poziom sportowy siatkarskich rozgrywek. - Frekwencja nie była największa. Wcześniejsze zawody rozgrywaliśmy na boisku G3, przy blokowiskach, gdzie było bliżej i być może właśnie ta odległość zaważyła na frekwencji zawodów - dodaje.

O tym, że poziom rozgrywanych meczy był wysoki zapewnia także tryumfator sobotniego turnieju Bartosz Bulenda. - Ja nie grałem na tym turnieju w ubiegłym roku, ale wydaje mi się że pomimo tego że nie było zbyt dużo par to poziom gry był naprawdę wysoki. Chłopaki prezentowali wysoki poziom gry w siatkówkę i grali oni po prostu swoją siatkówkę - mówi.

Zwycięzcy zawodów chwalili parę Marchwiak/Korus, którzy jak sami twierdzą sprawili im największe kłopoty w boju o tytuł Mistrza Raciborza. - Najwięcej problemów sprawiali nam Kacper Marchwiak i Karol Korus, a szczególności właśnie Kacper, który jest zawodnikiem młodej drużyny Jastrzębskiego Węgla, ale daliśmy im radę - mówi Mateusz Rusek, drugi z tryumfatorów. Końcowa tabela turnieju rozgrywanego przy muzyce, w promieniach słońca i w sportowej atmosferze, prezentuje się następująco:

• I miejsce: Mateusz Rusek/Bartosz Bulenda,
• II miejsce: Marek Szot/Maksymilian Skowronek,
• III miejsce: Kacper Marchwiak/Karol Korus.

Angelika Chroboczek