16 sierpnia na starcie jubileuszowego X Biegu Katorżnika stawiło się blisko 1200 zawodników gotowych na zmierzenie się z własnymi słabościami oraz ponad dziesięciokilometrową trasą, która wiodła przez bagna i leśne dróżki.
Impreza tradycyjnie już objęta była honorowym patronatem szefa BBN. Impreza została zorganizowana po raz dziesiąty przez Wojskowy Klub Biegacza Meta Lubliniec oraz Jednostkę Wojskową Komandosów. Ci, którzy pokonali ekstremalnie trudną trasę biegu pokonując ciężkie przeszkody w błocie, bagnie, jeziorze i zaroślach na mecie dostali oryginalne medale – podkowy na łańcuchach. Przy tworzeniu zasadzek organizatorzy naśladują selekcje do wojsk specjalnych, a niektóre scenariusze pochodzą z wojskowych szkoleń przetrwania. Takie inicjatywy propagują zdrowy styl życia, uczą współzawodnictwa oraz promują pewien system wartości bliskich żołnierzowi – Biegacze to silne charaktery. Lubią walczyć z własnymi słabościami, pewnego rodzaju ułomnościami, a już chyba najbardziej z własną głową.
W biegu udział wzięło trzech raciborzan:
Emilia Świerczewska - mikro katorżnik
Filip Świerczewski i Kamil Bordo - mały katorżnik
Zawodnicy startowali w różnych kategoriach: Galernik Team (indywidualnie) K i M
Ucieczka zakładników, VIP, Dziennikarze, Mikro Katorżnik, Mini Katorżnik, Mały Katorżnik, Katorżnik babci i dziadka.
Najlepszą zawodniczką w MIKRO Katorżniku okazała się Emilia Świerczewska, która w swojej kategorii wyprzedziała 56 mikro katorżników.
Natomiast Kamil Bordo ukończył bieg na 9. miejscu, a Filip Świerczewski na 14. miejscu w swojej kategorii Mały katorżnik (2000-1996 r) gdzie startowało 64 zawodników.
Szczegółowe wyniki TUTAJ
Materiał nadesłany