Poniedziałek, 23 grudnia 2024

imieniny: Sławomiry, Wiktorii, Iwona

RSS

Kacper Woryna wicemistrzem Europy. Wygrał rybnicki Czech

28.09.2014 09:22 | 2 komentarze | pm

Dwóch zawodników ŻKS ROW okazało się najlepszych podczas finałowych zawodów o mistrzostwo Europy juniorów, które zostały rozegrane w Rybniku  na torze przy ul. Gliwickiej.

Kacper Woryna wicemistrzem Europy. Wygrał rybnicki Czech
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

i, którzy chcieli zobaczyć ich finał, musieli się wykazać sporą cierpliwością. Impreza zaczęła się o 17.00, a mistrza Europy poznaliśmy przed 22.00. Wszystko za prawą przeciągających się prac z torem.
Pierwotnie finał IMEJ miał się odbyć 31 sierpnia, ale został storpedowany przez potężną ulewę. Tym razem również nie odbyło się problemów. Odwołano oficjalny trening, a wszyscy zawodnicy w ramach rekompensaty mogli odbyć próbę toru.
Od początku zawodów ukształtowała się czołówka, która miała zamiar walczyć o medale. Prym wiedli Kacper Woryna i Vaclav Milik, którzy na co dzień zdobywają punkty dla ŻKS ROW Rybnik. Obaj spotkali się w biegu 12. i jak się okazało, rozstrzygnął on o podziale dwóch najcenniejszych krążków. O pechu może mówić Woryna, który w tej gonitwie musiał startować spod płotu. Milik stał na torze wewnętrznym. Po tym jak taśma poszła w górę Czech szybko wyszedł na prowadzenie, a Woryna musiał uporać się  Przedpełski, który najpierw go zablokował, a na drugim łuku leżał już pod bandą. Ostatecznie Milik wygrał, a Woryna był drugi. I taka też była końcowa klasyfikacja zawodów.
O brąz w dodatkowym biegu walczyli Andrzej Lebiediew i Jonas B. Andersen. Ostatecznie wygrał ten pierwszy i to on towarzyszył dwójce zawodników miejscowego klubu na podium.
Warto dodać, że Woryna był najmłodszym uczestnikiem zawodów. Jest więc duża szansa, że już za rok to on będzie się cieszył z tytułu mistrzowskiego. Nie obroni go na pewno Milik, który od przyszłego sezonu będzie już ścigał się w gronie wyłącznie seniorskim.

Po zawodach powiedział

Kacper Woryna, wicemistrz Europy juniorów

Mam nadzieję, że w przyszłym roku również uda mi się powalczyć o medal mistrzostw Europy, tak jak dzisiaj. Od początku zawodów jeździło mi się bardzo dobrze. Motocykl miałem znakomicie spasowany z torem. Co prawda w najważniejszym  biegu miałem pecha, ponieważ musiałem startować z czwartego pola, ale taki jest żużel, czasami trzeba mieć trochę szczęścia. Milik zasłużył na ten tytuł. To była jego ostatnia okazja, aby go wywalczyć. W tym sezonie pokazałem wszystko co potrafię, mam nadzieję, że do jego końca dojadę cały i zdrowy.

Wyniki:

1. Vaclav Milik (Czechy) - 15 (3,3,3,3,3)

2. Kacper Woryna (Polska) - 14 (3,3,2,3,3)

3. Andrzej Lebiediew (Łotwa) - 11+3 (d,3,3,3,2)

4. Jonas B. Andersen (Dania) - 11+2 (2,2,3,1,3)

5. Nikolaj Busk Jakobsen (Dania) - 10 (1,3,2,2,2)

6. Adrian Cyfer (Polska) - 9 (2,2,3,2,0)

7. David Bellego (Francja) - 9 (3,2,2,1,1)

8. Kasper Lykke Nielsen (Dania) - 9 (2,1,2,2,2)

9. Eduard Krcmar (Czechy) - 8 (2,1,1,3,1)

10. Zdenek Holub (Czechy) - 7 (1,2,u,2,2)

11. Hubert Łęgowik (Polska) - 6 (3,1,1,1,d)

12. Paweł Przedpełski (Polska) - 4 (0,0,u,1,3)

13. Michele Paco Castagna (Włochy) - 3 (1,0,1,0,1)

14. Kenni Nissen (Dania) - 2 (1,1)

15. Victor Palovaara (Szwecja) - 0 (d)

16. Valentin Grobauer (Niemcy) - 0 (u)