Siatkarze AZS Rafako Racibórz drugi raz z rzędu będą walczyć w fazie play-out. W minionym roku po zwolenieniu trenera Witolda Galińskiego raciborskich siatkarzy w tejże fazie rozgrywek przejął szkoleniowiec z Kędzierzyna - Radosław Gorski.
Transfer do AZS w postaci Gorskiego nie uchronił przed spadkiem z ligi i o grę w II lidze trzeba było walczyć przy tzw. "zielonym stoliku" w Polskim Związku Piłki Siatkowej. Zarządowi ta sztuka się udała i po zgodzie PZPS, AZS Rafako mogło przystąpić do drugoligowych rozgrywek. W kadrze raciborskiej drużyny doszło do wielu zmian, zespół budowany na nowo miał powalczyć o spokojne utrzymanie się w rozgrywkach. I tym razem plan się nie powiódł. Już kilka kolejek przed końcem fazy zasadniczej wiadomo było, że AZS będzie się bił o pozostanie w play-outach. W miniony weekend siatkarze Rafako rozegrali ostatni mecz rundy zasadniczej i przegrali go z czwartą siłą tabeli - TKS Tychy 0:3. - Zabrakło dwóch podstawowych zawodników, część też rozłożyła grypa. Mimo wszystko uważam, że zagraliśmy w miarę dobry mecz, było dużo dobrych wymian, ale zabrakło tego co najważniejsze, czyli punktów. Teraz czekają nas mecze z MTS Winner Czechowice-Dziedzice. Będziemy grali do trzech zwycięstw. Nim przystąpimy do meczów z Czechowicami w najbliższą środę i czwartek zagramy sparingi z młodą Zaksą. Później już mecze o utrzymanie z rywalem, który nam leży, bo u siebie wygraliśmy 3:1, a na wyjeździe minimalnie przegraliśmy po tie-breaku. Zespół jest w naszym zasięgu dlatego jestem dobrej myśli - powiedział trener Radosław Gorski.
Siatkarze AZS jak wspomniał trener rozegrają sparingi. W środę z młodą Zaksą w Kędzierzynie, a w czwartek z tym samym przeciwnikiem w Arenie Rafako o godzinie 18.00. Mecze w fazie play-out AZS rozegra 7 i 8 marca w Czechowicach, kolejny mecz lub mecze w zależności od wyniku dwa tygodnie później w Arenie Rafako w Raciborzu.
Komentarze
20 komentarzy
Zauważyłem jedną dużą różnicę, Głuchołazy w zeszłym roku grały w play aut razem z Rafako, dzisiaj Głuchołazy grają w play off, a Rafako dalej w play aut
Wygrali tylko 1 mecz ze słabymi Strzelcami.Trener co ty robisz.
słyszałem, ze to bardzo chamski i arogancki gość.
Najbardziej poprzewracało się chyba temu Banakowi
Temu prezesowi i jego doradcom to się chyba w głowach poprzewracało.
Chcieli zmian na lepsze to mają, zamienił stryjek siekierkę na kijek.
Jak sam pan trener mówi znowu zabrakło punktów, zdobył pan w II rundzie tylko 1punkt.Ale jak pan cały czas podkreśla drużyna gra dobrze, coś mi tu nie pasuje.
Tych dwóch panów trzeba rozliczyć z ich działalności i z tego co zrobili z siatką w Racku.
Pan prezydent jest ślepy,że daje pieniądze podatników osobom, które je w niewłaściwy sposób zarządzają, a i tak im daje, to rozdawnictwo bez efektów.
Aha i jeszcze jedno. Ja (i pewnie większość kibiców) domagam się oficjalnej wypowiedzi zarządu po rundzie zasadniczej. Ciekawe jakie będą tłumaczenia :)
A ja ostatnio zauważyłem, że Szafirski wraz z Banakiem coraz rzadziej pojawiają się na meczach. Czyżby wstyd???
Ooo, znowu wtopa, co na to Szafirski i Banak. Dobry impuls, wstrząs, świeża krew, inne spojrzenie Stuknijcie się, wstyd dla raciborskiej siatkówki.
Zarząd = trener = trafiony transfer !!! Ach szkoda gadać.
Gorski rok temu obiecał utrzymanie, w tym sezonie chciał zająć bezpieczne miejsce 5-6, DZIŚ WALCZY O UTRZYMANIE, gość cofa się w rozwoju wraz z zarządem.
Na stronie KS AZS widnieją dane o zarządzie słynny Szafirski, słynny Banak, Stec, słynny Kielar i jakiś gostek Ratajczak to do nich żale, a nie na forum.
Transfer trenera Górskiego, od razu było wiadomo ,że chybiony, a dziś sie to tylko potwierdza. na początku sezonu tłumaczył się, że to początek ligi, póżniej był w euforii jak niby się wzmocnili, że trzeba mu dać trochę czasu na zgranie, dziś po wygraniu 1 meczu w 2 rundzie dalej mydli oczy kibicom, a przecież wszystko jasne. Brawo dla pseudo prezesa i zarządu, strzał w kolano.
Transfer trenera Górskiego, od razu było wiadomo ,że chybiony, a dziś sie to tylko potwierdza. na początku sezonu tłumaczył się, że to początek ligi, póżniej był w euforii jak niby się wzmocnili, że trzeba mu dać trochę czasu na zgranie, dziś po wygraniu 1 meczu w 2 rundzie dalej mydli oczy kibicom, a przecież wszystko jasne. Brawo dla pseudo prezesa i zarządu, strzał w kolano.
Wypowiedzi trenera są ciągle skierowane na usprawiedliwianie się, że coś znowu nie wyszło.
Nie wierzę wygrali tylko 1 mecz i 5 setów w drugiej rundzie, a miało być tak dobrze.
Tzn, że RACIBORZANIE wygrali tylko jeden !!!!! mecz w drugiej rundzie, acha i 5 setów