Poniedziałek, 23 grudnia 2024

imieniny: Sławomiry, Wiktorii, Iwona

RSS

Cieszą zwycięstwa rybnickich żużlowców. Martwi kontuzja Balińskiego

28.06.2015 22:33 | 0 komentarzy | pm

Podopieczni Jana Grabowskiego odnieśli kolejne ligowe zwycięstwo. Tym razem pokonali Polonię Bydgoszcz.

Cieszą zwycięstwa rybnickich żużlowców. Martwi kontuzja Balińskiego
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Do Rybnika przyjechała ekipa Polonii Bydgoszcz, która w pierwszym meczu pokonała rybniczan różnicą 7 punktów. Zawodnicy ŻKS musieli tę stratę odrobić, myśląc o punkcie bonusowym. Do 10. biegu, po którym był remis 30:30, wydawało się, że jest to mało realne. Goście prezentowali się na rybnickim torze znakomicie, prowadząc równorzędną walkę z miejscowymi. Bardzo szybcy byli Hougaard,  Kościecha i Woźniak. Jak się okazało przełomowa w meczu była… przerwa i wyjazd ze stadionu karetki. Wszystko to z powodu groźnego upadku Damiana Balińskiego w gonitwie nr 11. Jeden z liderów ŻKS upadł na tyle nieszczęśliwie, że nie był już zdolny do dalszej jazdy, a co więcej został odwieziony do szpitala. Oczekiwanie na kartkę, która musiała wrócić na stadion, trwało kilkadziesiąt minut. Ta przerwa znakomicie wpłynęła na zawodników ŻKS, którzy w kolejnych gonitwach nie przypominali zawodników z początkowej fazy zawodów. Wygrywali z rywalami jak chcieli i nie tylko zwyciężyli w całym meczu, ale wywalczyli również punkt bonusowy. Największa w tym zasługa Troy Batchelora, który był prawdziwym liderem drużyny. Bardzo zadowolony po spotkaniu był trener Grabowski, który docenił również klasę rywala. –  Zawodnicy z Bydgoszczy zaprezentowali się bardzo dobrze. Tym bardziej cieszy zwycięstwo. Martwi natomiast kontuzja Balińskiego. Mam nadzieję, że wykuruje się do następnego meczu – stwierdził opiekun rybniczan. Dość obrazowo zawody podsumował zawodnik gości Robert Kościecha. – Na początku jechaliśmy bardzo dobrze, a w końcówce, jak to powiedział kiedyś jeden z młodych zawodników: dupa.

Trener Grabowski poinformował na konferencji, że Baliński ma złamane żebra. Do meczu ligowego może się wykurować, gorzej będzie z finałem indywidualnych  mistrzostw Polski, do którego zawodnik ŻKS wywalczył kwalifikację. Jego udział w tych zawodach, zaplanowanych na 5 lipca w Gorzowie, stoi pod znakiem zapytania.

Następny mecz ligowy rybniccy żużlowcy pojadą dopiero 27 lipca. Wtedy na torze w Łodzi zawodnicy Grabowskiego zmierzą z tamtejszymi Orłami. Miejmy nadzieję, że już z Damianem Balińskim w składzie.

ŻKS ROW Rybnik – Polonia Bydgoszcz 51:39

Polonia - 39

1. Patrick Hougaard - 10 (2,2,3,3,0)

2. Marcin Jędrzejewski - 4+1 (1*,0,1,2)

3. Robert Kościecha - 11 (3,3,3,1,1)

4. Andriej Kudriaszow - 5+1 (0,1,2*,1,1)

5. Szymon Woźniak - 7 (2,2,3,0,0)

6. Dominik Kubera - 2 (2,0,0)

7. Patryk Rydlewski - 0 (0,w,w)

ŻKS - 51

9. Troy Batchelor - 13 (3,3,1,3,3)

10. Max Fricke - 6+1 (0,1,-,3,2*)

11. Sebastian Ułamek - 9 (2,1,1,2,3)

12. Dakota North - 10+3 (1*,3,2,2*,2*)

13. Damian Baliński - 7 (3,2,2,w)

14. Kacper Woryna - 4+1 (3,w,0,1*)

15. Robert Chmiel - 2 (1,1,0)

Bieg po biegu:

1. (66,40) Batchelor, Hougaard, Jędrzjewski, Fricke 3:3

2. (66,98) Woryna, Kubera, Chmiel, Rydlewski 4:2 (7:5)

3. (66,98) Kościecha, Ułamek, North, Kudriaszow 3:3 (10:8)

4. (65,93) Baliński, Woźniak, Chmiel, Rydlewski (w/u) 4:2 (14:10)

5. (66,63) North, Hougaard, Ułamek, Jędrzejewski 4:2 (18:12)

6. (66,57) Kościecha, Baliński, Kudriaszow, Woryna (w/u) 2:4 (20:16)

7. (66,94) Batchelor, Woźniak, Fricke, Kubera 4:2 (24:18)

8. (67,04) Hougaard, Baliński, Jedrzejewski, Chmiel 2:4 (26:22)

9. (67,00) Kościecha, Kudriaszow, Batchelor, Woryna 1:5 (27:27)

10. (67,65) Woźniak, North, Ułamek, Rydlewski (w/2min) 3:3 (30:30)

11. (67,26) Fricke, Jędrzejewski, Kościecha, Baliński (w/u) 3:3 (33:33)

12. (67,28) Hougaard, Ułamek, Woryna, Kubera 3:3 (36:36)

13. (67,15) Batchelor, North, Kudriaszow, Woźniak 5:1 (41:37)

14. (67,63) Ułamek, Fricke, Kudriaszow, Woźniak 5:1 (46:38)

15. (67,57) Batchelor, North, Kościecha, Hougaard 5:1 (51:39)