Lider z Kuźni wygrał w Cyprzanowie. Zawodnik z pola obronił karnego [WIDEO]
Dużo działo się w spotkaniu lidera raciborskiej A klasy - KS Stal Kuźnia Raciborska z LKS Cyprzanów. Faworytowi z trudem przyszło zwycięstwo na nierównym boisku. Podopieczni trenera Henryka Manka, choć kończyli mecz w "10" wygrali 2:1.
Materiał wideo:
LKS Cyprzanów - KS Stal Kuźnia Raciborska 1:2 (0:1)
Marcin Kozub 65. - Marcin Hómin 30., Denis Chory 69.-sam.
Sędziowali: Andrzej Knura, Sebastian Stopa, Leszek Węglorz (KS Racibórz)
Żółte kartki: Denis Grud, Szymon Kubik (obaj Cyprzanów) - Marcin Hómin, Piotr Wiączek, Wojciech Kilian, Cezary Puzio (wszyscy Kuźnia Raciborska)
Czerwona kartka: Marcin Hómin (55., Kuźnia Raciborska)
Cyprzanów: Rafał Kubik (56. Paweł Tebel) - Marcin Mika, Łukasz Reichel, Tomasz Sliwinski, Marcin Kozub (87. Szymon Kubik), Łukasz Posmyk, Mateusz Winkler (80. Mateusz Witzisk), Denis Chory, Adam Nikel, Patryk Rudziok (82. Dominik Chory), Denis Grud.
Kuźnia Raciborska: Dawid Miś - Łukasz Żak, Damian Kilian, Wojciech Kilian, Marcin Hómin, Cezary Puzio, Krzysztof Szabałowski, Piotr Wiączek (80. Mateusz Szymczyk), Rafał Żymełka, Szymon Szabałowski, Daniel Gławenda.
Matthäus Chory, trener LKS Cyprzanów: Straciliśmy głupie bramki i nie potrafiliśmy wygrać mimo, że rywal grał w osłabieniu. Mamy problem z bramkarzami. Pierwszy nasz golkiper przyszedł na mecz sobie popatrzeć jako kibic. Nie wiem o co mu chodzi. Zagrał za niego rezerwowy, a potem zmienił go jeszcze inny zawodnik, który bramkarzem nie jest. Czy wygrał lepszy? Strzelili dwie bramki, więc można powiedzieć, że tak. Prowadziliśmy grę, ale głupio traciliśmy piłkę. Gratuluję przeciwnikom zwycięstwa.
Henryk Manek, trener KS Stal Kuźnia Raciborska: To był bardzo trudny dla nas mecz. Mieliśmy słabszy dzień, ale chwała chłopcom za to, że dali z siebie wszystko. O meczu trzeba jak najszybciej zapomnieć, a pamiętać tylko to, że dopisujemy kolejne trzy punkty. Nie mieliśmy podstawowego bramkarza, bo nie mógł zagrać z przyczyn prywatnych, zagrał za niego zawodnik z pola - Dawid Miś i obronił nawet rzut karny. Wiem o umiejętnościach Dawida na pozycji bramkarza i mimo, że jest pomocnikiem to jako golkiper dobrze się sprawuje. Można powiedzieć, że zagrał bez większych zastrzeżeń, wykonał swoje obowiązki prawidłowo. Marcin Hómin osłabił zespół w drugiej połowie czerwoną kartką. Wiem, że on ma trudny charakter, ale doświadczeniem i umiejętnościami bardzo dużo daje drużynie.
Komentarze
11 komentarzy
Panie kozina będą inne kierunki jak Kuźnia w której Pan mieszka lub Borucin i Lubomia, którym Pan dupe liże ?
Jaki trener? przecież on nawet licencji nie ma!
lider jest w nowej wsi tylko je mają o jedną bramkę mniej stracona ale to się szybko zmieni napewno
Uściśk dłoni Andrzeja-bezcenne
Lider jest w Nowej Wsi!!!!
te boisko to dramat
Cyprzanów to dno a trener masakra
Jak można grać na takim klepowisku. Piłka skacze a zawodnicy są narażeni na kontuzje. Sama gra też wysokich lotów nie była.
Zaś Kuźnia...nie za dużo jej tak Panie redaktorze?? ;)
same relacje z meczów kuźni, nie ma innych drużyn?
Co to ma być.Paraolimpiada