Swój trzeci mecz ligowy w sezonie rozegrali siatkarze drugoligowego AZS Rafako. Po wygranej tydzień temu z Głuchołazami przyszła porażka w Tychach.
Rafako przystąpiło do meczu bez kontuzjowanego Marcina Gonsiora, który zmaga się z urazem kolana. Niestety brak kapitana w tym spotkaniu był widoczny, zwłaszcza przez dwa pierwsze sety, w których raciborzanie ulegli gładko do 19. W trzeciej partii nastąpiło przebudzenie naszych graczy, poprawili się w przyjęciu oraz na zagrywce, co pozwoliło na wygranie tej partii do 23.
Niestety w czwartym, i jak sie okazało, ostatnim secie, powtórzył się scenariusz z Jaworzna, gdzie gracze Rafako prowadzili w końcówce i pewnie zmierzali do tie-break'a, po czym kilkoma błędami roztrwonili cenną przewagę, by ostatecznie ulec wyżej notowanemu rywalowi 3:1.
W przyszłą sobotę (17.10) o godzinie 17:00 w Arenie Rafako siatkarze Radosława Gorskiego zmierzą się z kolejnym faworytem, drużyną MKS Andrychów.
MCKiS Jaworzno - UKS Strzelce Opolskie 3:1 (25:18, 19:25, 25:17, 25:22)
Juvenia Głuchołazy - TS Volley Rybnik 2:3 (25:22, 25:21, 13:25, 23:25, 5:15)
TKS Tychy - KS AZS Rafako Racibórz 3:1 (25:19, 25:19, 22:25, 26:24)
MKS Andrychów - MKS MTS Winner Czechowice-Dziedzice 3:0 (25:18, 25:22, 25:17)
SK JSW KOKS Radlin - AZS Politechnika Opolska Cementownia ODRA S.A. 3:1 (25:21, 22:25, 27:29, 21:25)
AT Jastrzębski Węgiel - MKS MOS Płomień Sosnowiec 2:3 (25:20, 27:29, 23:25, 25:18, 11:15)
miejsce | drużyna | mecze | punkty | sety | małe punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 | MCKiS Jaworzno | 3 | 8 | 9:4 | 295:261 |
2 | MKS Andrychów | 3 | 7 | 8:4 | 282:249 |
3 | MKS MOS Płomień Sosnowiec | 3 | 7 | 9:5 | 304:305 |
4 | TS Volley Rybnik | 3 | 6 | 8:5 | 280:248 |
5 | TKS Tychy | 2 | 5 | 6:3 | 193:189 |
6 | AT Jastrzębski Węgiel | 3 | 4 | 6:7 | 286:286 |
7 | MKS MTS Winner Czechowice-Dziedzice | 3 | 4 | 5:7 | 261:262 |
8 | SK JSW KOKS Radlin | 2 | 3 | 4:4 | 183:198 |
9 | KS AZS Rafako Racibórz | 3 | 3 | 5:6 | 244:258 |
10 | AZS Politechnika Opolska Cementownia ODRA S.A. | 3 | 3 | 5:7 | 276:268 |
11 | Juvenia Głuchołazy | 3 | 1 | 3:9 | 243:285 |
12 | UKS Strzelce Opolskie | 3 | 0 | 2:9 | 226:264 |
Komentarze
5 komentarzy
Po meczu z Głuchołazami trener pieje z zachwytu, jaki ma szeroki skład, zmiennicy, po przegranym meczu mówi, że nie było jednego zawodnika bo ma kontuzje. To jak to jest???
O, to jest ta wielka współpraca nowin z Rafako! Relacja? Ujdzie. A gdzie foty???
Trenerze kontuzje są wkalkulowane w spor. Proszę się nie usprawiedliwiać, bo widać, że pan ma na wszystko usprawiedliwienie.
Komuś pomieszało się w głowie jeśli mówi o awansie, Trener co rok nowy skład, mieszają strasznie.
Gdzie ten awans ??