Zawodniczki UKS Jedynka Erbud Rybnik w ciągu dwóch dni rozegrały dwa ligowe, wyjazdowe spotkania. W miniony piątek drużyna prowadzona przez trener Michalinę Cichecką zmierzyła się z Politechniką Częstochowską, zaś w sobotę rywalizowała ze Spartakusem Zabrze.
Spotkanie w Częstochowie było jednostronnym widowiskiem. Miejscowe okazały się zespołem zdecydowanie lepszym i po krótkim meczu pewnie zwyciężyły 3:0. – Dwa pierwsze sety były bardzo wyrównane, z szansami na wygraną. O porażce przesądziło przyjęcie, które w najważniejszych momentach nam uciekło. Do tego wysoki, szczelny blok rywalek. Trzeci set gramy już trochę bez wiary. Politechnika szybko uzyskuje przewagę i prowadzi grę pod swoje dyktando, wygrywając cały mecz – powiedziała trener Michalina Cichecka. Dzień później było już dużo lepiej. Po pięciosetowym, emocjonującym pojedynku, rybniczanki wywalczyły bardzo cenne dwa punkty, odnosząc zwycięstwo 3 do 2 nad Spartakusem Zabrze. – W pierwszym secie gramy rewelacyjnie zagrywką, dzięki której udało się nam zdobyć większość punktów. Jak to się mówi, zagrywka nam "siedziała". Zabrze dopiero pod koniec seta łapie swój rytm j zdobywa parę punktów pod rząd. I jak to często bywa, procentuje to w drugiej partii, którą od początku kontroluje Spartakus. W trzecim secie to znowu my gramy lepiej, natomiast czwarty pada łupem Zabrza. W decydującym secie to my utrzymujemy kontrolę od początku do końca, wygrywamy do 8 i całe spotkanie 3:2 – podsumowała opiekunka rybnickiej Jedynki.
SPS AZS Politechnika Częstochowska - UKS Jedynka ERBUD Rybnik 3:0 (25:21, 25:23, 25:14)
UKS Spartakus Zabrze - UKS Jedynka ERBUD Rybnik 2:3 (22:25, 25:19, 23:25, 25:17, 8:15)
UKS Jedynka: Martyna Kowalczyk, Martyna Krzystała, Agata Szmajduch, Marzena Adamska, Anna Reś, Martyna Puszczewicz, Anna Wącirz, Klaudia Turek, Alicja Grzenik, Wiktoria Rycman, Renata Pinior, Angelika Kabut, Marta Molenda. Trener: Michalina Cichecka.
Komentarze
