To jeden z największych sukcesów w historii rybnickiego sportu.
W Kazaniu, od czwartku, trwają mistrzostwa Europy seniorów w judo. Na imprezę pojechał czwórka zawodników Polonii Rybnik. Niestety: Agata Perenc, Anna Borowska i Katarzyna Kłys nie zaliczą tej imprezy do udanych. Wszystkie przegrały swoje pierwsze walki i szybko pożegnały się z marzeniami o dobrym wyniku. Najbardziej szkoda Perenc, która stoczyła bardzo dobrą walkę z brązową medalistką olimpijską, Francuzką Priscillą Gneto. W ostatnich sekundach akcję zaliczoną na yuko wykonała zawodniczka Polonii, jednak po chwili sędziowie cofnęli decyzję i nakazali dogrywkę. W niej po nieco ponad minucie rzut na ippon wykonała Gneto i to ona awansowała dalej.
Dzisiaj (w sobotę) do rywalizacji przystąpił Piotr Kuczera. I jak na razie spisuje się znakomicie! Rybniczanin w pierwszej walce pokonał Axela Clergeta z Francji, w okazał się lepszy od Greka Iliasa Iliadisa (mistrza świata z 2014 roku!). W ćwierćfinale podopieczny Artura Kejzy zwyciężył, przez ippon, Marcusa Nymana. W walce o wejście do finału Piotr Kuczera zmierzył się z Gruzinem Varlamem Lipartelaininem – kolejnym mistrzem świata, tym razem z roku 2013 i tę walkę przegrał. Tym samym, stawką ostatniego występu Kuczery był brązowy medal ME. Rywalem zawodnika Polonii był Serb Aleksandar Kukolj. Kuczera walkę zakończył rzutem na ippon i tym samym został brązowym medalista mistrzostw Europy. Warto dodać, że rybniczanin przed zawodami zajmował 114. miejsce w światowym rankingu.