GKS 1962 Jastrzębie pokonał Radomiaka Radom. W 1/8 finału Pucharu Polski zagra z Górnikiem Łęczna [ZDJĘCIA]

GKS 1962 Jastrzębie - Radomiak Radom 2:1 (2:1)

Piotr Pacholski 10., Wojciech Caniboł 35. - Kamil Cupriak 1.

GKS 1962: Grzegorz Drazik - Oskar Mazurkiewicz, Piotr Pacholski, Kamil Szymura, Dominik Kulawiak - Wojciech Caniboł, Tomasz Musioł (26. Damian Zajączkowski), Damian Tront, Farid Ali, Dominik Szczęch (72. Dawid Weis) - Daniel Szczepan (28. Adrian Kopacz).

Radomiak: Piotr Banasiak - Mateusz Spychała, Michał Grudniewski, Piotr Gurzęda, Bartosz Sulkowski (53. Szymon Stanisławski) - Mateusz Stąporski, Matthieu Bemba, Marcin Gawron (64. Maciej Filipowicz), Chinonso Agu (79. Kamil Kościelny), Dariusz Brągiel - Kamil Cupriak.

Żółte kartki: Kulawiak, Kopacz, Pacholski, Zajączkowski - Agu, Bemba, Gawron, Brągiel, Cupriak.

Sędziował: Sebastian Załęski (Ostrołęka).

Widzów: 900

Drużyna z Jastrzębia reprezentuje Podokręg Rybnik. GKS 1962 Jastrzębie w 1/8 finału, która odbędzie się w dniach 20-22 września, zagra z Górnikiem Łęczna.

Powiedzieli po meczu:

Jarosław Skrobacz, trener GKS 1962 Jastrzębie: Ten mecz rozpoczął się dla nas fatalnie. Stracony gol w 16 sekundzie meczu można zaliczyć do rekordów. Nie można w ten sposób zacząć meczu, uczulałem zawodników, bo wiedziałem, że początek spotkania będzie niezwykle istotny. To my chcieliśmy zaskoczyć przeciwnika i mocno siąść pressingiem na początku. A tu klops, dodatkowa strata i kontuzje Szczepana i Musioła, którzy zeszli przed upływem pół godziny gry. Dobrze, że po fatalnym początku wykorzystaliśmy swoje sytuacje. Ten mecz do przerwy mógł się bardzo podobać i stał na bardzo wysokim poziomie. Radomiakowi życzę awansu do I ligi, bo jestem pod wrażeniem gry niektórych zawodników drugoligowca. Marzyliśmy o tym, żeby przyjechał do nas zespół z ekstraklasy i ten zespół do nas przyjedzie. Martwię się o sobotę i mecz w Kowarach, bo myślę, że będzie gorzej niż dzisiaj. Nie jestem cudotwórcą, mamy w zespole fajnych chłopaków, którzy się identyfikują z tym klubem. Warto grać dla tych wspaniałych kibiców i dla tego miasta. Mam nadzieję, że zostanie to zauważone i piłka nożna może pójść tu tylko do przodu, bo 90% piłkarzy jest stąd. Zawodnicy zagrali dziś na pełni swoich możliwości np. Farid Ali, mimo braku kluczowego zawodnika w ofensywie Kamila Jadacha wziął ciężar gry na siebie i nie tracił żadnych piłek. Dobra passa skończy się prędzej czy później i chciałbym, żeby kibice wtedy byli za nami jak to było dzisiaj. 

Verner Lička, trener Radomiaka Radom: Pierwsza połowa ofensywnie w naszym wykonaniu była bardzo dobra. Niestety gorzej radziliśmy sobie w defensywie. W obronie zabrakło konsekwencji i mieliśmy sporo problemów. Przeciwnik był bardzo dobry w grze na skrzydłach. Po przerwie obrona była już lepsza, ale z przodu brakowało nam pomysłu na rozegranie akcji i wykorzystanie ostatniej piłki. Nasza przygoda z pucharem się zakończyła, GKS zagrał bardzo dobre spotkanie, w atakach był niezwykle skuteczny. Jak na zespół trzecioligowy zagrał świetne zawody. Gratuluję awansu.

Wyniki 1/16 PP:

Górnik Zabrze - Legia Warszawa 3:2 po dogr.

Wigry Suwałki - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:1

Miedź Legnica - Górnik Łęczna 2:3

GKS 1962 Jastrzębie - Radomiak Radom 2:1

Olimpia Zambrów - Arka Gdynia 0:1

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Raków Częstochowa 3:2

Bytovia Bytów - Zagłębie Lubin 1:0

Sandecja Nowy Sącz - Śląsk Wrocław 1:2 po dogr.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lech Poznań 0:3

Stomil Olsztyn - Ruch Chorzów -:- (11 sierpnia)

Chojniczanka Chojnice - Stal Mielec 2:0

Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 3:4 po dogr.

Cracovia - Jagiellonia Białystok 0:1

KKS 1925 Kalisz - Pogoń Szczecin 0:4

Puszcza Niepołomice - Korona Kielce 1:1 po karnych 3:2

Piast Gliwice - Lechia Gdańsk -:- (24 sierpnia)

1/8 finału PP:

Górnik Zabrze - Wigry Suwałki

GKS 1962 Jastrzębie - Górnik Łęczna

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Arka Gdynia

Bytovia Bytów - Śląsk Wrocław

Lech Poznań - Stomil Olsztyn/Ruch Chorzów

Chojniczanka Chojnice - Wisła Kraków

Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin

Puszcza Niepołomice - Piast Gliwice/Lechia Gdańsk