GKS 1962 Jastrzębie we wtorek zagra w ćwierćfinale Pucharu Polski

Wigry Suwałki rozpoczęły zmagania w tegorocznej edycji Pucharu Polski od I rundy, w której pokonały na wyjeździe trzecioligowy Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1:0. Następnie w 1/16 Wigry sprawiły niemałą niespodziankę, pokonując na własnym terenie ekstraklasowy Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:1, a awans do ćwierćfinału dało suwalszczanom zwycięstwo w Zabrzu z miejscowym Górnikiem 2:0.

We wtorek w drużynie z Jastrzębia na pewno nie wystąpią kontuzjowani Oskar Mazurkiewicz oraz Farid Ali, a za żółte kartki pauzować muszą Piotr Pacholski, Tomasz Musioł oraz Daniel Szczepan. Niepewny jest także występ Kamila Szymury, który cały czas dochodzi do siebie po kontuzji odniesionej podczas meczu ze Skrą Częstochowa. - To jest teraz dla nas mega problem. Sytuacja jest wręcz prawie dramatyczna - mówi przed tym spotkaniem trener Jarosław Skrobacz. Szczkoleniowiec zapewnia, że rywal został rozpracowany przez sztab szkoleniowy. - Wiemy o przeciwniku praktycznie wszystko, a czy wykorzystamy te wiadomości w meczu i czy to się przełoży na to, że to będzie naszym atutem - wszystko zweryfikuje boisko.

Mecz sędziować będzie Kornel Paszkiewicz, który prowadził w tym sezonie pięć meczów I ligi oraz jeden Pucharu Polski gdzie pokazał 25 żółtych kartek, 1 czerwoną oraz podyktował 5 rzutów karnych. We wtorkowym meczu jego asystentami będą Jakub Ślusarski i Janusz Zalewski, zaś arbitrem technicznym - Mirosław Mazgaj.

Mecz rozpocznie się we wtorek, 25 października, o godzinie 14:00. Transmisję telewizyjną z tego spotkania przeprowadzi Polsat Sport.

1/4 finału Pucharu Polski (pierwsze mecze)

GKS 1962 Jastrzębie - Wigry Suwałki (25 października, 14:00)

Bytovia Bytów - Arka Gdynia (25 października, 17:30)

Lech Poznań - Wisła Kraków (25 października, 20:45)

Puszcza Niepołomice - Pogoń Szczecin (26 października, 13:30)

Mecze rewanżowe pod koniec listopada.