Rybniczanin Rafał Płuciennik został świeżo upieczonym wicemistrzem Europy CEZ oraz wicemistrzem Polski w grupie TH. Krzysztof Biegun może również pochwalić się tytułem wicemistrza Polski w OPEN. Rajdowcy są zawodnikami RMF 4RACING Team, który okazał się najlepszym zespołem RMPST w 2016 roku.
Zawodnicy ścigają się w zawodach typu Cross-Country – to rajdy długodystansowe, odbywające się na bezdrożach, gdzie odcinki specjalne potrafią mierzyć nawet ponad 100 kilometrów.
Wicemistrzostwo Europy i Polski to największy sukces w karierze Rafała Płuciennika, który jest jednocześnie szefem i założycielem RMF 4RACING Team. Tworzy on duet rajdowy wraz z kierowcą, Aleksandrem Szandrowskim. Obaj wystąpili w sześciu rundach RMPST, za każdym razem stając na podium. Dobra i konsekwentna jazda w całym sezonie poskutkowała mistrzowskimi laurami w 2016 roku. Załoga właśnie wróciła z odbywającego się w ostatni weekend rajdu Baja Inter Cars, gdzie przypieczętowała swój sukces.
Trasy Baja Inter Cars okazały się bardzo wymagające i wiele załóg nie poradziło sobie z trudami odcinków specjalnych. – Nam jednak przez cały rajd jechało się bardzo dobrze. Utrzymywaliśmy równe tempo, konsekwentnie pnąc się w klasyfikacji. Ostatecznie uplasowaliśmy się na 1. miejscu w grupie TH, a 2. pozycji w klasyfikacji generalnej. Ten rajd był dla nas bardzo ważny. Choć ścigaliśmy się przez cały rok, to właśnie w Żaganiu czekało nas decydujące stracie. Wyszliśmy z niego obronną ręką i zdobyliśmy tu cenne punkty, które pozwoliły nam zdobyć tytuł Wicemistrza Europy CEZ i Wicemistrza Polski w TH. Jestem bardzo szczęśliwy ze zdobytych tytułów. To doskonałe ukoronowanie wielu miesięcy ciężkiej pracy – komentuje Rafał Płuciennik.
Rajdowym sukcesem może również pochwalić się Krzysztof Biegun. Kierowca sięgnął po tytuł wicemistrza Polski w grupie OPEN. Nie udało mu się obronić zeszłorocznego mistrzostwa, lecz jak sam przyznaje, tytuł wicemistrza smakuje równie dobrze. Zwłaszcza, że było to jego pierwszy roku współpracy z pilotem Tomaszem Dołhanem. – Wracam do domu jako wicemistrz Polski w grupie OPEN. Ten tytuł nie przyszedł mi łatwo, więc tym bardziej jestem z niego szczęśliwy. Na początku sezonu zaliczyliśmy z Tomkiem mały falstart, który uniemożliwił nam walkę o pierwszą lokatę na koniec roku, ale wicemistrzostwo Polski również jest dla mnie bardzo ważnym trofeum. Cieszy mnie również fakt, że już w pierwszym sezonie współpracy z Tomkiem udało nam się stworzyć zgrany duet, który może walczyć o czołowe lokaty w grupie. To świetny prognostyk na kolejny sezon – mówi Krzysztof Biegun.
Zarówno Płuciennik jaki i Biegun do indywidualnych sukcesów mogą dołożyć jeszcze ten drużynowy. Dobre wyniki osiągane przez rajdowców przyczyniły się do zdobycia przez RMF 4RACING Team mistrzostwa Polski w klasyfikacji zespołów. Teraz przez zawodnikami przerwa w startach, która potrwa do kwietnia 2017 roku. Po tegorocznych sukcesach, obaj panowie mają zaostrzone apetyty na triumf w kolejnym cyklu Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych. Nie pozostaje więc nic innego, jak trzymać za nich kciuki! (inf. materiały prasowe)