Dariusz Luks zadowolony ze jego siatkarze tworzą zespół. Marek Przybysz zapowiada ciężką walkę o utrzymanie.
Rybniczanie bez większego problemu zainkasowali kolejne ligowe punkty, pokonują Górnika Radlin. O meczu opowiadają trenerzy obu ekip. Zapraszamy również do fotorelacji z tego spotkania. Więcej o meczu piszemy TUTAJ
PO MECZU POWIEDZIELI
Dariusz Luks, trener Volley Rybnik
Nas interesuje nasza gra, nie przejmujemy się tym, co robią nasi rywale. W III secie, który był najbardziej wyrównany, nie graliśmy dobrze. Dopiero od 15. punktu zaczęliśmy prezentować swoją grę, czyli dobra zagrywka, współpraca blok-obrona i wykorzystywanie kontr. Wiadomo, że chcemy wygrać każde spotkanie, ale ja w Radlinie chcę wygrać podwójnie. Na tym parkiecie trochę potu wylałem. Tu zawsze są dla mnie mecze podwyższonego ryzyka.
Nie liczymy, ile mamy spotkań wygranych pod rząd. To rola dziennikarzy. Ale wiemy, że to siódme zwycięstwo i bardzo nas to cieszy. Nasza forma rośnie, gównie dlatego, że ta drużyna chce trenować. Nam brakuje jednego, dwóch doświadczonych zawodników, którzy podpowiadaliby młodszych zawodnikom, co robić na parkiecie, gdzie się przesunąć. Wtedy ta ekipa byłaby kompletna. Oczywiście dzięki zwycięstwom ta drużyna się buduje. Dzisiaj o wygranej w III secie zadecydowali zmiennicy. I to jest to, o co mi chodzi, żeby cała 14-stka zawodników była zespołem.
Marek Przybysz, trener Górnik Radlin
Miałem nadzieję, że grając na swojej sali, uda nam się ugrać więcej. Zespół z Rybnika pokazał nam, że to miejsce, które zajmujemy w tabeli – jest dla nas odpowiednie. Jesteśmy zespołem, który ciężko będzie miał się utrzymać w tej lidze. Zresztą takie były założenia przed sezonem, że przy tym budżecie, w tym składzie kadrowym, będziemy grać o utrzymanie. Jeżeli udałoby się ugrać coś więcej, byłoby super, ale na razie tego super nie ma. W III secie zagraliśmy dobrze, ale tylko do 17. punktu. Potem grał już Rybnik. Trudno myśleć o wygraniu chociażby jednego seta, jeżeli w meczu dostajemy 9 piłek za darmo i wykorzystujemy tylko jedną z nich. Tak grając z Rybnikiem, nie ma o czym rozmawiać. Jesteśmy po serii meczów z kandydatami do awansu. W przyszłym tygodniu jedziemy do Jastrzębia, potem gramy z Tychami, a później zacznie się seria rewanżowa i mecze z zespołami, z którymi musimy walczyć. W każdym spotkaniu będziemy oczywiście szukać punktów, ale najważniejsze będę starcia z ekipami, z którymi będziemy walczyć bezpośrednio o utrzymanie.
Kolejka 9.
Górnik Radlin – Volley Rybnik 0:3 (17:25, 18:25, 23:25)
Winner Czechowice-Dziedzice – Juve Głuchołazy 0:3 (22:25, 28:30, 23:25)
UKS Strzelce Opolskie – TKS Tychy 1:3 (23:25, 22:25, 25:21, 21:25)
SMS PZPS III Spała – AT Żory Jastrzębski Węgiel 3:0 (25:21, 25:19, 25:20)
AZS Politechnika Opolska – MCKiS Jaworzno 1:3 (25:23, 23:25, 17:25, 17:25)
AZS Rafako Racibórz – MKS Andrychów 2:3 (16:25, 25:18, 25:21, 22:25, 11:15)
Lp. | Drużyny | Mecze | Punkty | Bramki |
---|---|---|---|---|
1. | MKS Andrychów | 9 | 25 | 27:5 |
2. | MCKiS Jaworzno | 9 | 24 | 25:9 |
3. | TS Volley Rybnik | 9 | 22 | 24:10 |
4. | TKS Tychy | 9 | 21 | 22:9 |
5. | SMS PZPS III Spała | 9 | 14 | 20:17 |
6. | AZS Politechnika Opolska | 9 | 13 | 15:19 |
7. | UKS Strzelce Opolskie | 9 | 9 | 13:20 |
8. | Juve Wakmet Głuchołazy | 9 | 9 | 13:20 |
9. | AT Żory Jastrzębski Węgiel | 9 | 8 | 13:22 |
10. | SK Górnik Radlin | 9 | 7 | 12:24 |
11. | KS AZS Rafako Racibórz | 9 | 5 | 11:26 |
12. | MKS Winner Czechowice-Dziedzice | 9 | 5 | 10:24 |