Zwycięstwo „prysło” w dwie minuty. Unia znów traci punkty
Unia Turza prowadziła już z rezerwami Górnika Zabrze 2:0. Ostatecznie jednak tylko zremisowała, tracąc dwa gole w ciągu dwóch minut.
Pierwsze minuty należały do gości, ale Unii dość szybko udało się tym razem opanować sytuację, nie tracą gola. W 24. minucie Bartłomiej Sikorski uruchomił prostopadłym podaniem Szymona Gałeckiego, ten ubiegł wychodzącego z bramki golkipera Górnika i wpakował piłkę do siatki. Goście szybko mogli odpowiedzieć, ale dwukrotnie na wysokości zadania stanął Marcin Musioł. Po zmianie stron już w 49. minucie Unia podwyższyła prowadzenie po indywidualnej akcji Mateusza Sitnika. Zastępujący pauzującego za czerwoną kartkę Dawida Hanzla napastnik odebrał piłkę defensorowi Górnika i wykorzystał sytuację jeden na jeden z bramkarzem. W kolejnych minutach gospodarze przeważali, kontrolowali przebieg spotkani i nic nie zapowiadało katastrofy. Tymczasem pomiędzy 74. a 76. minutą straciła dwa gole i tak potrzebne zwycięstwo. Najpierw Michał Teichman skorzystał z tego, że pod jego nogi spadła piłka odbita przez Kamila Kuczoka i z 20. metrów uderzył wprost w okienko. A dwie minuty później Andrzej Trubeha poradził sobie z Karolem Bochenkiem i Błażejem Radlerem, po czym przymierzył po ziemi w róg bramki i Musioł po raz drugi wyciągał piłkę z siatki. Goście poczuli wiatr w żaglach i mogli nawet wyjść na prowadzenie, ale tym razem w sytuacji sam na sam lepszy okazał się bramkarz Unii. W 88. minucie drugą żółtą kartkę obejrzał Sikorski i Unia kończyła mecz w osłabieniu. Na szczęście, w całym tym nieszczęściu nie straciła kolejnych goli i mogła „cieszyć” się, choć z punktu.
Unia Turza – Górnik II Zabrze 2:2 (1:0)
Bramki: Gałecki (24), Sitnik (49.) - Teichman (74.), Trubeha (76.)
Unia: Musioł, Bochenek, Radler, Kuczok, Jagła, Dawid Pawlusiński, Staniczek, Gałecki, Sikorski, Kulczyk, Sitnik (81. Dariusz Pawlusiński). Trener : Piotr Hauder.
Górnik II: Szymański, Dyląg, Kopacz, Teichman, Gruszka, Lasik, Wajsak (67. Rutkowski), Mandrela, Pawłowski, Trubeha, Joachim (54. Chmielewski). Trener : Józef Dankowski.